Nagła śmierć legendarnej polskiej dziennikarki. „Osierociła nas”

Agnieszka Strzemińska była związana z Radiem Katowice przez ponad 30 lat. Dziennikarka w swojej karierze relacjonowała zarówno wydarzenia sportowe, jak i kulturalne. Jej współpracownicy podkreślają, że najbardziej lubiła jednak pracować w terenie.

Agnieszka Strzemińska nie żyje

„Radio było jej wielką życiową przygodą i miłością. Przez lata dała się poznać jako doskonała dziennikarka i prezenterka” – napisali przyjaciele reporterki z Radia Katowice. — Jej żywiołem była praca w terenie, to były tysiące godzin wspólnej przygody — wspominała dziennikarka Anna Sojka. — Wszystko robiła na 200 procent — dodawała dyrektor programowa Radia Katowice Ewelina Kosałka-Passia.

„Dziennikarka była niekwestionowanym autorytetem w stacji, ceniona za ogromne kompetencje, jak i życzliwość. Jej audycje »O czym milczy historia?« czy »Książki mojej młodości« od lat miały wierne rzesze słuchaczy. Na antenie Radia Katowice w audycji »Słowa i słówka« edukowała zarówno słuchaczy, jak i nas, redakcyjnych kolegów, jak poprawnie mówić” – zaznaczyli redakcyjni koledzy zmarłej dziennikarki.

Nagła śmierć legendarnej polskiej dziennikarki

Agnieszkę Strzemińską pożegnała również Katarzyna Kłosińska, szefowa Rady Języka Polskiego. Zmarła kolejna członkini Rady Języka Polskiego, Agnieszka Strzemińska. Wspaniała, energiczna, pełna życia… Nie do uwierzenia – napisała filolożka.

Legendarna dziennikarka zmarła w wieku 57 lat. Osierociła syna Wiktora. „Agniecha, Aga, Strzemi, Zołza, Ruda — osierociłaś dziś także naszą radiową rodzinę” — podkreślili członkowie redakcji Radia Katowice. Przyczyna śmierci Agnieszki Strzemińskiej nie została podana do publicznej wiadomości.

Czytaj też:
Zginęli w tragicznym wypadku dzień przed ślubem. Jest finał sprawyCzytaj też:
Tragiczna śmierć młodego kolarza. W tym roku wygrał słynny wyścig