Pies zagryzł dwumiesięczne niemowlę. Przedstawiono wyniki sekcji zwłok

We wtorek, 2 stycznia w jednym z domów w Zgorzelcu pies zaatakował niespełna dwumiesięczne niemowlę. Obecni na miejscu rodzice natychmiast wezwali pogotowie, które przetransportowało dziewczynkę na Szpitalny Oddział Ratunkowy.

Zgorzelec. Śmiertelny atak psa

Mimo półtoragodzinnej walki o życie dziecka, o godz. 18:10 stwierdzono jego zgon. – Ze wstępnych ustaleń, oględzin wynikało, że czaszka była uszkodzona, kości były złamane, dziecko było nieprzytomne – poinformował w rozmowie z TVN24 Marcin Wolski, zastępca dyrektora ds. medycznych szpitala w Zgorzelcu.

Śledztwo w sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Zgorzelcu. – Wszystkie okoliczności zdarzenia objęte są prokuratorskim śledztwem. Policjanci przewieźli psa do schroniska – poinformowała komisarz Agnieszka Gogół, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu, cytowana przez TVN24. Podkreśliła również, że postępowanie nie toczy się „przeciwko komuś”.

Pies zagryzł dziecko. Wyniki sekcji

W ramach czynności zlecono przeprowadzenie sekcji zwłok dziecka. – Prokuratura Rejonowa w Zgorzelcu ma już wstępną opinię biegłego z sekcji zwłok. Wyniki potwierdzają wstępne ustalenia, że przyczyną zgonu dziecka były rany odniesione na skutek pogryzienia przez psa – przekazał „Faktowi” prokurator Tomasz Czułowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Śledczy ustalili również, że zwierzę mieszkało z rodziną. – Psa będzie badał biegły psycholog zwierzęcy oraz kynolog. Wstępne informacje wskazują, że to pies rasy bulterier. Ustalamy, czy to pies rasowy, sprawdzamy jego pochodzenie – dodał prok. Czułowski. Podkreślił też, że wspomniana rasa nie znajduje się na liście agresywnych, a zabezpieczone w trybie administracyjnym zwierzę zostanie poddane obserwacji.

Czytaj też:
Śmiertelny atak rekina. Drapieżnik odgryzł nogę 26-latceCzytaj też:
Tragedia na pokładzie samolotu. W toalecie znaleziono martwego pasażera