19 January, 2025

Poruszające słowa Jurka Owsiaka. Szef WOŚP zwrócił uwagę na jedną rzecz

Poruszające słowa Jurka Owsiaka. Szef WOŚP zwrócił uwagę na jedną rzecz

Poruszające słowa Jurka Owsiaka. Szef WOŚP zwrócił uwagę na jedną rzecz

Jurek Owsiak Źródło: Shutterstock / Grand Warszawski 33. Finał WOŚP zbliża się wielkimi krokami. Tymczasem Jurek Owsiak musi się zmagać z licznymi groźbami pod swoim adresem.

Jurek Owsiak od wielu dni musi mierzyć się z groźbami pod swoim adresem. W rozmowie z PAP podkreślił, że „nigdy nie powie, że się nie boi, ponieważ byłoby to chojraczenie”.

– Powiedziałbym, że to sytuacja, która zabiera mi energię i czas, który poświęcamy m.in. na składanie policji kolejnych zawiadomień. Całe szczęście, że nikt nie groził, że mi oderwie łeb 20 lat temu, bo wtedy być może byłoby to nie do zniesienia – przyznał szef WOŚP.

Owsiak o groźbach: Hejt się szybko nakręca

Dodał, że „regularność ataków ze strony prawicy i zawodowych hejterów na przestrzeni tych trzech dekad uodporniła go na tego typu sytuacje”. – Szczególnie minionych osiem lat rządów PiS, kiedy byłem w najgorszy sposób szkalowany przez Telewizję Polską, a instytucjonalnie – poszczególne ministerstwa – wykreśliły WOŚP z pola widzenia. To było osiem lat odcięcia, pogonienia, próby wymazania WOŚP – stwierdził.

Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy tłumaczył, że „zdecydował się zgłosić sprawę gróźb na policję, ponieważ tak powinien zachować się człowiek, wobec którego ktoś kieruje mowę nienawiści”. – Hejt się szybko nakręca. Ktoś napisze coś, co dla innej osoby może być inspiracją do działania. Trzeba reagować – tłumaczył.

Jurek Owsiak nie ukrywał jednak, że całe zamieszanie z groźbami pod jego adresem odbija się negatywnie na jego zdrowiu. – Jestem zmęczony, ale staram się funkcjonować normalnie. Mój czas wypełnia to co zawsze: fundacja i dom – zaznaczył.

WOŚP. Jurek Owsiak dostaje groźby. Są zatrzymania

W związku z kierowaniem gróźb karalnych pod adresem Jurka Owsiaka policja zatrzymała 71-latka z Nowego Sącza i 66-letnią kobietę z Torunia. Obu osobom przedstawiono zarzuty. Mężczyzna przyznał, że na jego zachowanie wpłynęło to, co usłyszał o Jurku Owsiaku w Telewizji Republika.

W ręce służb wpadł również mieszkaniec miejscowości Odrzykoń. 38-latek nie tylko zamieszczał w sieci skandaliczne wpisy, ale także twierdził, że zapłaci 100 tys. złotych osobie, która zastrzeli szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Podobne artykuły