Rydzyk grozi sądem po fali hejtu. “Rzucane są oszczerstwa

Ojciec Tadeusz Rydzyk zapowiada, że skończy z niereagowaniem na krytykę i rozpocznie walkę o dobre imię przed sądami. W ostatnim wywiadzie dla „Naszego Dziennika” stwierdził, że złoży pozwy po atakach odnoszących się do jego wypowiedzi na temat pedofilii.

Tadeusz Rydzyk odniósł się na łamach „Naszego Dziennika” do zarzutów czynionych mu po słowach na niedawnych urodzinach Radia Maryja. Rydzyk mówił wtedy, tłumacząc tuszowanie pedofilii przez biskupa kaliskiego: „któż z nas nie ma pokus”, a jego samego nazwał „męczennikiem mediów”. Filmy autorstwa braci Sekielskich, piętnujące patologię w kościele, nazwał z kolei „filmidłami”.

Po fali hejtu, który pojawił się po jego bulwersujących słowach, zapowiedział, że w walce o prawdę nie będzie milczał i pójdzie do sądu.

Tadeusz Rydzyk grozi sądem. “Rzucane są kłamstwa i oszczerstwa”

Duchowny przyznał, że w wąskim gronie rozmawiał niedawno o atakach na Radio Maryja, na osoby związane z rozgłośnią.

Rzucane są kłamstwa i oszczerstwa, i to przez wielkie media. Stałem na stanowisku, że nie ma sensu iść do sądu, bo jest problem ze sprawiedliwością, a poza tym będziemy mieli Sąd Ostateczny. Ale pojawiły się głosy, że należy przeciwdziałać, ponieważ brak reakcji ośmiela tamtą stronę. Dlatego trzeba reagować

– powiedział T. Rydzyk.

Redemptorysta mówił o niekończącej się obronie przed „ideologią zła”, która naciera na Radio Maryja, któremu szefuje jako dyrektor. – Jej inicjatorzy, sterujący nią nie poprzestaną na konfliktowaniu ludzi, atomizowaniu społeczeństwa, na propagandzie kłamstw. Pójdą dalej. Oni są gotowi z Polski zrobić drugą Jugosławię. Coraz bardziej dzielą naród. Mnożą ataki, chcąc, żebyśmy obojętnieli wobec nich, przyzwyczajali się – powiedział.

Źródło: RadioZET.pl