28 March, 2023

Wypadek polskiego autokaru w Ukrainie. Nowe ustalenia

Wypadek polskiego autokaru w Ukrainie. Nowe ustalenia
W momencie wypadku autobusu jadącego z Warszawy do Odessy, do którego doszło w obwodzie chmielnickim, pojazdem nie podróżowali Polacy – przekazało „Wprost” Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Oświadczenie wydała też firma, do której należał autokar.

We wtorek około południa w rejonie miejscowości Wołoczyska w obwodzie chmielnickim na zachodzie Ukrainy doszło do wypadku autokaru jadącego z Warszawy do Odessy.

Wypadek autokaru w Ukrainie

Ze wstępnych informacji, przekazanych przez „Ukraińską Prawdę” wynikało, że kierowca mógł stracić panowanie nad pojazdem, w wyniku czego autobus wjechał do rowu, a następnie na nierównej powierzchni przewrócił się. W rejonie, gdzie doszło do wypadku, we wtorek panowały trudne warunki pogodowe – występowały śnieżyce.

Policja obwodu chmielnickiego poinformowała, że autokarem podróżowało 25 osób, w tym dwoje dzieci. „Z dotychczas posiadanych przez MSZ informacji wynika, że w momencie wypadku pojazdem nie podróżowali obywatele polscy” – przekazało „Wprost” biuro rzecznika prasowego resortu dyplomacji.

Portal Suspilne podał, że rannych zostało 18 osób. Trzy osoby trafiły na oddział intensywnej terapii, ale ich stan się już stabilizuje. Wśród poszkodowanych są też dzieci w wieku dziewięciu i 14 lat.

Oświadczenie przewoźnika FlixBus

Na zdjęciu opublikowanym przez ukraińską policję było widać, że przewrócony autokar należy do polskiego przewoźnika FlixBus. Przedstawicielka firmy poinformowała w oświadczeniu przekazanym TVN24, że kurs do Odessy wykonywał „partner autobusowy”. „Zdarzenie miało miejsce około godz. 10:00 czasu lokalnego na trasie E50 w obwodzie chmielnickim w pobliżu miasta Wołoczyska (Ukraina). Na pokładzie znajdowało się 23 pasażerów oraz dwóch kierowców” – przekazała. Wskazała też, że za wstępną przyczynę wypadku uważa złe warunki atmosferyczne.

„FlixBus przekazuje wyrazy współczucia wszystkim osobom zaangażowanym w to zdarzenie. Bezpieczeństwo pasażerów i kierowców jest zawsze najwyższym priorytetem dla FlixBusa. Wraz z odpowiednimi władzami oraz partnerem autobusowym ustalamy dokładne przyczyny zdarzenia” – zaznaczyła przedstawicielka firmy.

Podobne artykuły