Jest porozumienie między USA a Ukrainą. Chodzi o ważne surowce

Wołodymyr Zełenski Źródło: Shutterstock / paparazzza Ostateczny wariant umowy pomiędzy Ameryką a Ukrainą został już opracowany. Chodzi o złoża ważnych minerałów. Niebawem będzie procedowany przez rząd. O porozumieniu zawartym pomiędzy Waszyngtonem a Kijowem poinformował w środę po południu premier Ukrainy – Denys Szmyhal. Możliwe, że jeszcze 26 lutego parlament zatwierdzi ostateczną wersję dokumentu. Szef rządu wskazał, że umowa zakłada między innymi utworzenie specjalnego funduszu inwestycyjnego między Ameryką a Ukrainą. Brytyjski dziennik „Financial Times” we wtorek pisał o porozumieniu USA i Ukrainy ws. funduszu. Według nieoficjalnych ustaleń redakcji Kijów miałby wpłacać 50 procent środków z zysków związanych z zasobami metali ziem rzadkich – przypomina Polska Agencja Prasowa. W umowie ma nie być jednak zapisów o gwarancjach bezpieczeństwa dla kraju, który został napadnięty trzy lata temu przez Rosję. Nie wiadomo też, jaka jest wielkość choćby udziałów Ameryki w funduszu. Pod koniec ubiegłego tygodnia prezydent Donald Trump i jego współpracownicy zaproponowali Ukrainie, że zagwarantują jej bezpieczeństwo, ale w zamian za 50 proc. metali ziem rzadkich. Zełenski nie chciał wyrazić na to zgody, zauważając, że tamta wersja projektu nie zawierała żadnych zapisów, które zapewniałyby bezpieczeństwo. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu Brian Hughes przekonywał, że wariant umowy jest bardzo korzystny. Argumentował, że pomoże rozwinąć ukraińską gospodarkę (pieniądze z funduszu mają być inwestowane w państwo), a także da szanse na zwrot amerykańskiemu społeczeństwo tego, co zostało zainwestowane w pomoc Kijowowi. Warto przy okazji powiedzieć, że na obszarze sąsiada Polski znajdują się 22 surowce, wpisane przez Unię Europejską na listę krytycznych (czyli bardzo rzadkich i potrzebnych). Są niezbędne do produkcji m.in. magnesów czy silników elektrycznych. Ukraińskie ziemie bogate są też w uran czy tytan – pierwiastki chemiczne ważne dla przemysłu kosmicznego, lotniczego i energetyki jądrowej. Najgorsze jest jednak to, że blisko połowa złóż pierwiastków ziem rzadkich znajduje się na terenach okupowanych dziś przez żołnierzy Władimira Putina.Ukraińskie metale ziem rzadkich
Na terenie Ukrainy znajdziemy uran, tytan i 22 inne surowce – niezwykle rzadkie i potrzebne