09 February, 2023

Wicemarszałek Pęk alarmuje: W związku z aferą korupcyjną w PE pojawiły się też wątki senackie. Chodzi o relacje polsko-marokańskie

Wicemarszałek Pęk alarmuje: W związku z aferą korupcyjną w PE pojawiły się też wątki senackie. Chodzi o relacje polsko-marokańskie

W związku z aferą korupcyjną w PE pojawiły się też wątki senackie; chodzi o bardzo aktywne relacje polsko-marokańskie w Senacie tej kadencji; żadne oficjalne ciało senackie, nie zajęło się w ogóle tą sprawą – stwierdził wicemarszałek Senatu Marek Pęk (PiS).

Na czwartkowej konferencji prasowej Pęk odniósł się do kwestii tzw. „Katargate” – zarzutów stawianym niektórym posłom do Parlamentu Europejskiego, którzy mieli przyjmować łapówki ze strony Kataru, a także Maroka za wspieranie ich interesów wewnątrz wspólnoty.

Pęk powiedział, że „pojawiły się również wątki senackie”, a żadne ciało w Senacie – jak komisja spraw zagranicznych i Unii Europejskiej czy komisja etyki senatorskiej – nie zajęło się to sprawą.

Chodzi po pierwsze o bardzo zacieśnione, rozbudowane i aktywne relacje polsko-marokańskie w Senacie w tej kadencji. Za rządów pana marszałka Grodzkiego powstała specjalna grupa parlamentarna polsko-marokańska. Na czele tej grupy stanęła pani senator Joanna Sekuła. Wiecie państwo o licznych wyjazdach, spotkaniach. To wszystko trzeba wyjaśnić w kontekście tego, jak funkcjonował ambasador Maroka, jakie miał zadania, jakie konkretne były efekty jego działalności — mówił Pęk nawiązując do doniesień niektórych polskich mediów, wedle których marokański dyplomata lobbował za uznaniem przez kraje UE terenu Sahary Zachodniej za integralną część Maroka.

Apel do marszałka Senatu

Pęk zaapelował do marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego do wyjaśnienia sprawy wewnątrz Senatu i zwołania w tym celu specjalnego posiedzenia komisji spraw zagranicznych.

Ta sprawa nie może być tylko obiektem jakichś artykułów medialnych, musi zostać wyjaśniona u źródła, musi zostać wyjaśniona w Senacie — powiedział Pęk.

Na początku stycznia marszałek Senatu, który przebywał z oficjalną wizytą w Maroku w maju 2022 r., mówił na konferencji prasowej, że wizyta ta była składana na zaproszenie przewodniczącego tamtejszej Izby Radców, czyli odpowiednika Senatu, a jej celem „było przekonanie świata arabskiego do większego zaangażowania się po stronie Ukrainy, bo świat arabski ma w tej sprawie dość ambiwalentne stanowisko”.

To się do pewnego stopnia udało — powiedział Grodzki.

Zapytany o wizyty ambasadora Maroka w Senacie stwierdził, że miały one charakter kurtuazyjny i gościł on w Senacie „jak ponad stu innych ambasadorów”, którzy podobne wizyty składają też u marszałek Sejmu. Pytany, czy „słyszał propozycje, które po wypłynięciu tych informacji nabierają nowego znaczenia”, Grodzki odpowiedział, że „żadnych upominków, poza zwyczajowymi, zgłoszonymi do rejestru korzyści, od władz Maroka, od pana ambasadora, nie otrzymywaliśmy”.

Na czwartkowej konferencji Pęk nawiązał też do kwestii uchwały wyrażającej wsparcie dla starań polskich władz o odszkodowania wojenne od Niemiec. Jak mówił, uchwałę taką przyjął Sejm, natomiast w Senacie wstrzymano nad nią pracę, uzasadniając to brakiem wglądu w notę dyplomatyczną wysłaną przez polskie MSZ do rządu Niemiec.

Naprzeciw tym oczekiwaniom senatorów wyszło MSZ i jest już od wielu tygodni możliwość zapoznania się z tą notą w ministerstwie w określonym trybie. Wszyscy senatorowie i posłowie mogą się z treścią tej noty zapoznać — powiedział Pęk, apelując do senatorów o zapoznanie się z notą i powrót do prac nad uchwałą na następnym posiedzeniu Senatu. Jeśli tak się nie stanie – dodał – to „będzie dla opinii publicznej jasne, że większość senacka nie wspiera procesu uzyskania zadośćuczynienia za szkody wojennej od rządu niemieckiego”.

Podobne artykuły