Zakłady Mechaniczne „BUMAR-ŁABĘDY” S.A. podpisały z 1. Regionalną Bazą Logistyczną w Wałczu umowę na remonty główne i konserwacyjne partii czołgów PT-91. Zadania realizowane będą w latach 2022-2024.
Umowa, jak podaje spółka w komunikacie, została podpisana 26 maja.“Podpisana umowa na remonty czołgów PT-91, które stanowią obecnie większość czołgów Wojska Polskiego, ma kluczowe znaczenie dla zdolności wojsk pancernych i zmechanizowanych i zapewnienia bezpieczeństwa RP. Dzięki regularnym działaniom remontowo-serwisowym użytkowany w polskiej armii sprzęt pancerny odzyskuje w pełni potencjał i utrzymuje wymaganą gotowość bojową” – powiedziała Edyta Szymańska, Prezes Zarządu ZM „BUMAR-ŁABĘDY” S.A.Czołg podstawowy PT-91 to modernizacja postsowieckich T-72M1 powstała poprzez ulepszenie wozów starszego typu, jak i budowę od podstaw. Ochronę sprzętu i załogi poza pancerzem zasadniczym stanowią kostki pancerza reaktywnego ERAWA. Wóz ma potencjał rozwojowy i modernizacyjny. Uzbrojenie główne pozostało bez większych zmian, jednak ogólny jego potencjał został podniesiony przez implementację systemu kierowania ogniem DRAWA. Modernizacja zakładała także ulepszenie mobilności poprzez modernizację silnika, czy poprawę świadomości sytuacyjnej żołnierzy poprzez wymianę przyrządów obserwacyjnych. Czołg otrzymał też system wykrywania opromieniowania wiązką laserową Obra.Do Sił Zbrojnych RP trafiły 232 Twarde (czołgi są używane np. przez kontyngent w grupie batalionowej NATO na Łotwie), 48 dalszych czołgów w bardziej zaawansowanym wariancie PT-91M (z SKO Savan-15, nową armatą oraz układem stabilizacji i głęboko zmodernizowanym układem napędowym) sprzedano do Malezji. Mimo już dość przestarzałej bazy, czołgi Twardy dalej mają “zapas” modernizacyjny, względem zwykłych T-72M1.“W ramach prac remontowych, poza odtworzeniem pełnego resursu czołgu, możliwe jest jego doposażenie w nowe elementy, zwiększające walory użytkowe i wartość bojową.” – czytamy w komunikacie spółki.
Remonty filaru polskich sił pancernych pozwolą na utrzymanie gotowości wyposażonych w nie jednostek pancernych. W trakcie remontów możliwe jest doposażenie w nowe elementy, które obecnie nie są już produkowane. Takie rozwiązanie umożliwiłoby wydłużenie ich służby, ale też ułatwiło przywrócenie do niej po ewentualnym wycofaniu. Od 2014 roku w czołgach Twardy prowadzone są, przykładowo, wymiany kamer termowizyjnych I generacji na znacznie nowocześniejsze polskie systemy typu KLW-1 Asteria.
Źródło: defence24.pl
