12 May, 2024

W Kampinoskim Parku Narodowym wybuchł pożar. Czarna seria trwa

W Kampinoskim Parku Narodowym wybuchł pożar. Czarna seria trwa

W Kampinoskim Parku Narodowym wybuchł pożar. Czarna seria trwa

Pożar w Kampinoskim Parku Narodowym Źródło:Facebook / PSP w Nowym Dworze Mazowieckim Najpierw centrum handlowe na Marywilskiej oraz sortownia śmieci na Zawadach, a teraz Kampinoski Park Narodowy. W Polsce doszło do serii tragicznych pożarów.

Strażacy z Mazowsza mają w niedzielę 12 maja pełne ręce pracy. Komenda Powiatowa PSP w Nowym Dworze Mazowieckim poinformowała, że w godzinach popołudniowych na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego wybuchł pożar.

Do zdarzenia doszło w miejscowości Janówek. Strażacy przekazali, że na szczęście nikt nie został ranny, jednak w wyniku pożaru spaleniu uległo około 2500m2 powierzchni lasu. Przyczyny pożaru pozostają na razie nieznane.

facebook

Warszawa. Pożar w sortowni na Mokotowie

To już trzeci taki incydent w okolicach Warszawy w tym samym dniu. Około południa doszło do pożaru na Wale Zawadowskim w dzielnicy Mokotów. Ogniem zajęła się sortownia śmieci i materiałów pobudowlanych. Adam Strąk z warszawskiej straży pożarnej przekazał, że płonące składowisko ma wymiary 25 na 30 metrów.

– Sytuacja jest opanowana, pożar nie rozprzestrzenia się i jest sprawdzany przy pomocy ciężkiego sprzętu udostępnionego przez właściciela (sortowni – red.), który jest na miejscu – podkreślił przedstawiciel PSP. Strażak zapewnił, że odpady, które płoną, nie są trujące.

Warszawa. Spłonęło centrum handlowe przy Marywilskiej

Z kolei w nocy z soboty na niedzielę na warszawskiej Białołęce wybuchł pożar. Zapaliło się centrum handlowe przy ulicy Marywilskiej. A akcji gaśniczej brało udział blisko 250 strażaków a w szczytowej fazie na miejscu pracowało 99 wozów bojowych.

– Po przyjeździe dwóch pierwszych zastępów okazało się, że ponad 2/3 objęte jest pożarem. Kierunek wiatru powodował, że ogień przenosił się także przez dach. Zadysponowany został robot gaśniczy. Ze względu na temperaturę i zagrożenie niemożliwe było wprowadzenie ratowników do środka. Doszło zresztą do zawalenia się do środka – relacjonował w rozmowie z Wirtualną Polską nadbryg. dr inż. Mariusz Feltynowski, komendant główny PSP.

Podobne artykuły