25 September, 2023

Kilkuset podejrzanych o terroryzm z polskimi wizami? Alarmujące słowa Tuska

Kilkuset podejrzanych o terroryzm z polskimi wizami? Alarmujące słowa Tuska

– Nie dajcie się oszukać. Dzisiaj Jarosław Kaczyński jeździ po Polsce i kłamie w żywe oczy, że nie ma afery wizowej, że to nawet nie jest aferka. Słuchajcie, oni sami aresztowali jakichś gości z MSZ-u, wiceminister próbuje popełnić samobójstwo albo udaje, że popełnia samobójstwo, policja i CBA pilnują go w szpitalu, żeby nie puścił pary z gęby, bo wiadomo, jakby powiedział prawdę, wiadomo, co by się okazało – powiedział Donald Tusk podczas spotkania z wyborcami w Otwocku.

Niepokojące słowa Tuska. Co sojusznicy z NATO mówią o Polsce?

– My sami dostajemy od nich dokumenty, z których wynika, że chodzi o setki tysięcy migrantów wpuszczanych przez PiS, czasami za kasę. Oni jeżdżą teraz po Polsce i mówią, że to jest jakiś wymysł. Na końcu oczywiście zwalą na kogo? Na Tuska i na Niemców, że będą zamknięte nasze granice – dodał szef Platformy Obywatelskiej.

Były premier przekazał, że ma bezpośrednią wiedzę, że nasi sojusznicy z NATO dawali sygnały i są bardzo zaniepokojeni, że migranci z polskimi wizami są nawet na granicy meksykańsko-amerykańskiej.

– Na całym świecie można ich dzisiaj spotkać. Nasi sojusznicy zwracali już na to uwagę, że w ich ocenie co najmniej kilkaset osób podejrzewanych o terroryzm albo próby zamachów terrorystycznych na polskich wizach właśnie wjechało do Europy. To jest prawda o PiS-ie, to jest prawda o tym, jak traktują polski mundur – podsumował Donald Tusk.

Afera wizowa w polskim MSZ – najważniejsze informacje

Kilka tygodni temu w niejasnych okolicznościach został zdymisjonowany wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk. Z ustaleń „Gazety Wyborczej” wynikało, że do dymisji doszło z powodu projektu rozporządzenia, które miało ułatwić przyjazd do Polski zagranicznym pracownikom. Rozporządzenie zakładało możliwość zatrudnienia w Polsce do 400 tysięcy pracowników.

Według CBA co najmniej 200 z 600 cudzoziemców starających się o wizę do Polski skorzystało z usług polskiego pośrednika ze znajomościami w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, przy okazji solidnie go opłacając. „Gazeta Wyborcza” podała, że polski MSZ mógł sprowadzić do Europy setki tysięcy migrantów.

Śledztwo w sprawie wszczęła prokuratura. Przedmiotem śledztwa są nieprawidłowości przy składaniu wniosków o wydanie wiz. Łapówki miały być wręczane nie za przyznanie wizy przez konsula, ale za przyspieszenie procedury przez zewnętrznego pośrednika. Dotychczas zarzuty usłyszało siedem osób, a czego trzy zostały tymczasowo aresztowane. Nie ma wśród urzędników państwowych.

Czytaj też:
Wiadomo, ilu migrantów z polskimi wizami wjechało do Niemiec. Zatrważające dane
Czytaj też:
Polska wzmacnia kontrolę na granicy ze Słowacją. Jest decyzja Morawieckiego

Podobne artykuły