WRÓCI OBOWIĄZKOWA SŁUŻBA WOJSKOWA? PiS szykuje zmiany

Ponad miesiąc temu Sejm przyjął ustawę o obronie ojczyzny, zakładającą m.in. dwukrotnie zwiększenie liczebności naszej armii. PiS ma jednak znacznie ambitniejsze plany, jeśli chodzi o obronę kraju. Według nieoficjalnych doniesień już po wyborach wrócić może obowiązkowa służba wojskowa.

Ustawa o obronie ojczyzny wejdzie w życie 23 kwietnia. Uchwalone przez Sejm przepisy zakładają m.in. zwiększenie wydatków na obronę kraju (3 proc. PKP do 2023 roku), przyspieszenie modernizacji wojska, dobrowolną służbę wojskową, a także zwiększenie liczby żołnierzy do 300 tysięcy.

Nowe przepisy zapewnią utrzymanie pracy osobom, które zostały powołane do terytorialnej lub zasadniczej służby wojskowej. Rozwiązanie umowy nie będzie możliwe przez cały okres trwania służby zasadniczej (9 miesięcy).

Zmiany nie obejmą osób zatrudnionych na okres próbny lub czas określony, krótszy niż 1 rok. Pracodawca będzie miał możliwość zerwania umowy w przypadku “dyscyplinarki”, likwidacji zakładu lub ogłoszenia upadłości.

PiS chce przywrócić obowiązkowy pobór?

Wymienione powyżej przepisy mają zastosowanie tylko w przypadku przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej, co może sugerować, że PiS powoli się do tego przymierza. Informacjom tym zaprzecza MON, jednak wkrótce sytuacja może ulec zmianie.

Według nieoficjalnych doniesień przekazanych przez portal money.pl PiS zamierza przywrócić obowiązkowy pobór, jeśli zwycięży w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych. Obowiązkowa służba może być sposobem na zrealizowanie zapowiadanego zwiększenia liczby żołnierzy w polskiej armii.

Źródło: Planeta.pl