13 December, 2023

Symboliczny wniosek Bodnara. Tej decyzji nie chciał podjąć rząd PiS

Symboliczny wniosek Bodnara. Tej decyzji nie chciał podjąć rząd PiS

„Jedna z moich pierwszych decyzji jako Ministra Sprawiedliwości – wniosek do Premiera Donalda Tuska o przystąpienie do Prokuratury Europejskiej. Do gabinetu Ministra i innych pomieszczeń wróciły flagi Unii Europejskiej” – napisał na X nowy minister, były Rzecznik Praw Obywatelskich.

Polska chce przystąpić do Prokuratury Europejskiej

16 listopada agencja Reutera informowała, że Polska chce przyłączyć się do Prokuratury Europejskiej. Przypomniała, że rząd PiS, uwikłany w wielokrotne spory z Brukselą w związku z reformami sądownictwa, zdecydował się do niej nie dołączyć. Powodem miała być obawa przed ingerencją w polski wymiar sprawiedliwości.

– Są plany dołączenia (Polski do EPPO -red.) – mówił Adam Bodnar. – Będzie to zrobione w pierwszych tygodniach rządów – zapowiadał. Jak się okazało, wniosek został złożony już kilka godzin po zaprzysiężeniu rządu Donalda Tuska.

Adam Bodnar wyjaśnił, że wstąpienie do Prokuratury Europejskiej (EPPO) to krok w dobrej wierze, który umożliwi odblokowanie miliardowych środków zamrożonych przez Unię ze względu na obawy dotyczące standardów demokratycznych w naszym kraju. Stwierdził, że dla Warszawy ważne jest podjęcie kroków, które „pokażą, że wracamy do praworządności”.

Prokuratura Europejska rozpoczęła działalność 1 czerwca 2021 r.

Instytucje i organy UE oraz właściwe organy 22 państw członkowskich, które przystąpiły do współpracy, muszą zgłaszać do niej wszelkie działania przestępcze mające wpływ na budżet UE. Domniemane przypadki nadużyć finansowych i innych przestępstw mogą być zgłaszane również przez osoby fizyczne.

Jak dotąd do Prokuratury dołączyły 22 państwa członkowskie, które w ramach tzw. wzmocnionej współpracy chcą chronić unijny budżet przed nadużyciami. Są to:

Austria, Belgia, Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Czechy, Estonia, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Litwa, Luksemburg, Łotwa, Malta, Niemcy, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Słowenia i Włochy. Wkrótce w tym gronie może znaleźć się Polska.

Czytaj też:
Adam Bodnar nowym ministrem sprawiedliwości
Czytaj też:
Jutro zaprzysiężenie rządu Donalda Tuska. Ministrowie zdradzają plany na przyszłość

13 December, 2023

Symboliczny wniosek Bodnara. Tej decyzji nie chciał podjąć rząd PiS

Symboliczny wniosek Bodnara. Tej decyzji nie chciał podjąć rząd PiS

„Jedna z moich pierwszych decyzji jako Ministra Sprawiedliwości – wniosek do Premiera Donalda Tuska o przystąpienie do Prokuratury Europejskiej. Do gabinetu Ministra i innych pomieszczeń wróciły flagi Unii Europejskiej” – napisał na X nowy minister, były Rzecznik Praw Obywatelskich.

Polska chce przystąpić do Prokuratury Europejskiej

16 listopada agencja Reutera informowała, że Polska chce przyłączyć się do Prokuratury Europejskiej. Przypomniała, że rząd PiS, uwikłany w wielokrotne spory z Brukselą w związku z reformami sądownictwa, zdecydował się do niej nie dołączyć. Powodem miała być obawa przed ingerencją w polski wymiar sprawiedliwości.

– Są plany dołączenia (Polski do EPPO -red.) – mówił Adam Bodnar. – Będzie to zrobione w pierwszych tygodniach rządów – zapowiadał. Jak się okazało, wniosek został złożony już kilka godzin po zaprzysiężeniu rządu Donalda Tuska.

Adam Bodnar wyjaśnił, że wstąpienie do Prokuratury Europejskiej (EPPO) to krok w dobrej wierze, który umożliwi odblokowanie miliardowych środków zamrożonych przez Unię ze względu na obawy dotyczące standardów demokratycznych w naszym kraju. Stwierdził, że dla Warszawy ważne jest podjęcie kroków, które „pokażą, że wracamy do praworządności”.

Prokuratura Europejska rozpoczęła działalność 1 czerwca 2021 r.

Instytucje i organy UE oraz właściwe organy 22 państw członkowskich, które przystąpiły do współpracy, muszą zgłaszać do niej wszelkie działania przestępcze mające wpływ na budżet UE. Domniemane przypadki nadużyć finansowych i innych przestępstw mogą być zgłaszane również przez osoby fizyczne.

Jak dotąd do Prokuratury dołączyły 22 państwa członkowskie, które w ramach tzw. wzmocnionej współpracy chcą chronić unijny budżet przed nadużyciami. Są to:

Austria, Belgia, Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Czechy, Estonia, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Litwa, Luksemburg, Łotwa, Malta, Niemcy, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Słowenia i Włochy. Wkrótce w tym gronie może znaleźć się Polska.

Czytaj też:
Adam Bodnar nowym ministrem sprawiedliwości
Czytaj też:
Jutro zaprzysiężenie rządu Donalda Tuska. Ministrowie zdradzają plany na przyszłość

Podobne artykuły