11 September, 2020

Duda porzucony? TO KONIEC ROMANSU DUDY

Duda porzucony? TO KONIEC ROMANSU DUDY

Od miesięcy słyszymy o romansie prezydenta z młodziutką dziewczyną, teraz dowiadujemy się: to koniec. Jolka Rosiek rzuca Andrzeja Dudę!

Jolka Rosiek od miesięcy twierdzi, że spotykała się z Andrzejem Dudą, gdy ten nie był jeszcze prezydentem. Co więcej, mężczyzna już ponoć rozwodził się z żoną, plany jednak pomieszała im wielka polityka. Względy wizerunkowe zablokowały rozstanie, a Jolka poszła w odstawkę.

Andrzej Duda i Jolka Rosiek – był romans?

O romansie Andrzeja Dudy słyszymy od wielu miesięcy, prezydent nigdy się do tych doniesień nie odniósł. Kobieta, która donosi, że z politykiem łączy ją “coś więcej”, twierdzi, że wraz z wyborami prezydenckimi w 2015 roku ich relacja się nie zakończyła. Kochankowie wracali do siebie, po czym Andrzej Duda jechał do Warszawy, do żony. Do małżeństwa ma go zmuszać partia.

Ostatnio Jolka Rosiek zapewniała, że jej relacja z prezydentem to nie romans, tylko miłość. Minęło trochę czasu i dziewczyna zrezygnowana chciała wszystko zakończyć. Wtedy przyszedł sierpień i para miała udać się na wspólne wakacje nad morze. Teraz znów jest kryzys…

Jolka Rosiek wściekła. Andrzej Duda ją straci?

Jeśli prawdą jest, że prezydent utrzymywał intymną relację z młodziutką Jolką Rosiek, cóż… zdaje się, że to koniec romansu. Dziewczyna właśnie oznajmiła, że ma serdecznie dość i nie będzie dłużej czekać. Rozgoryczona stwierdza: może ułożę sobie życie z kimś innym.

Nie zamierzam żadnych 5 lat czekać, nie potrzebuję łaskawej miłości i nikogo zgody na swoje szczęście, poradzę sobie, układając życie choćby z kimś innym, jeśli Andrzej woli być sługą swego pana, Agata nie ma honoru, by to przerwać – pisze dziewczyna na Twitterze.

To nie koniec dramatycznych wyznań porzuconej kobiety. Jolka Rosiek atakuje Andrzeja Dudę, między słowami nazywając go mięczakiem. Bo jak może być twardy i walczyć o to, czego pragnie, skoro poddaje się woli “emeryta z Żoliborza?”

Nie mam zamiaru więcej bawić się w przeciąganie liny o Andrzeja z kimkolwiek. Jest dorosłym człowiekiem i gdyby miał taką wolę, to sam wybrałby inne życie. Skoro woli być zależny od emeryta z Żoliborza to trudno – czytamy.

Nie chcę jego litości, nie pozwolę sobie, by od tego miało zależeć moje szczęście. Żałosne jest to, że układa mu życie Kaczyński, a on na to pozwala. A całe ich otoczenie fałszywi, zakłamani materialiści wiedzą o tym doskonale, i łżą, udając głupich i ślepych – dodaje Jolka.

Użytkownicy Twittera, wspierający Jolkę Rosiek cieszą się: w końcu przejrzałaś na oczy. Ona zaś deklaruje: kiedy słowa nie docierają, pora przejść do czynów. Twierdzi, że ostatecznie kończy relację z prezydentem. Ma też nadzieję, iż ten w końcu poczuje, że stracił prawdziwą miłość. Wtedy będzie już jednak za późno.

Źródło: planeta.pl

Podobne artykuły