„Cuda nad urną”. Szokujące doniesienia z Sądu Najwyższego

Siedziba Sądu Najwyższego w Warszawie Źródło: Newspix.pl Wybory prezydenckie nadal budzą ogromne emocje. Sąd Najwyższy przekazał najnowsze informacje w sprawie protestów wyborczych. Niespełna 370 tysięcy głosów – taka różnica dzieliła Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze wyborów prezydenckich. Chociaż od głosowania minął już prawie miesiąc, temat nadal wzbudza ogromne emocje. Od wielu dni w mediach pojawiają się doniesienia o protestach wyborczych i możliwych nieprawidłowościach, do których miało dochodzić podczas liczenia głosów. Monika Drwal z zespołu prasowego Sądu Najwyższego przekazała w środę 25 czerwca, że do tej pory do SN wpłynęło około 53 tys. 900 protestów wyborczych – wiele z nich jest łączonych do wspólnego rozpoznania w poszczególnych sprawach. Do tej pory Sąd Najwyższy uznał za zasadne trzy protesty. Sędziowie podkreślili jednak, że nie przekłada się to na ostateczny rezultat wyborów prezydenckich, ponieważ są to pojedyncze sprawy indywidualnych wyborców. Uwzględnione protesty dotyczyły m.in. naruszeń w związku z posiadanymi zaświadczeniami do głosowania poza miejscem zamieszkania. Dodatkowo Sąd Najwyższy zadecydował o pozostawieniu bez dalszego biegu 187 protestów wyborczych. W tej grupie znalazł się m.in. protest złożony przez Krzysztofa Kontka. Ekspert związany w przeszłości z SGH przeprowadził analizę dotyczącą anomalii, do których doszło pomiędzy pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich. Z jego wyliczeń wynika, że na terenie całego kraju znalazły się co najmniej 1482 komisje, w których wystąpiły co najmniej dwie anomalie a jeszcze więcej było tych, w których doszło do jednej anomalii. Według Krzysztofa Kontka to mogło przełożyć się na 315-487 tys. dodatkowych głosów dla Karola Nawrockiego. Ryszard Kalisz przyznał w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że takich komisji, w przypadku których można mówić o anomaliach, jest w Polsce 3679. Z kolei Adam Bodnar poinformował, że Sąd Najwyższy przekazał dotychczas Prokuratorowi Generalnemu 321 protestów. W odpowiedzi Prokurator Generalny przedstawił 268 stanowisk w sprawie tych protestów. Minister sprawiedliwości wystąpił z wnioskami o przeprowadzenie oględzin kart do głosowania w 1472 obwodowych komisjach wyborczych.Protesty wyborcze. Nowe dane z Sądu Najwyższego
Wybory 2025. Dodatkowe głosy dla Rafała Trzaskowskiego?