Ten film podsumowuje co odwaliło się w Polsce w 2020 roku
Ile czasu potrzebowalibyście, aby dokładnie opisać miniony 2020 rok miesiąc po miesiącu? Byłemu redaktorowi naczelnemu NOIZZ zajęło to trochę ponad 25 minut. W opublikowanym na YouTube materiale Połoska przypomina m.in. o myszojeleniu, sukcesie filmu “365 dni”, strajkach kobiet i pandemii koronawirusa.
Czas końcoworocznych podsumowań minął jakoś tydzień tem,postanowili spędzić z dala od telewizora, internetu i gazet, będzie najlepszym podsumowaniem tego, co wydarzyło się w naszym pięknym kraju od stycznia do grudnia. Nie ma wątpliwości, że 2020 rok zdominowany został przez wirusa z Wuhan, ale w obliczu kolejnych wystąpień premiera Morawieckiego i stale poszerzającej się listy obostrzeń, łatwo było zapomnieć o innych wydarzeniach, które powinny pozostać zapamiętane.
“2020 w Polsce”
Materiał Połoski został podzielony na dwanaście segmentów, a w każdym z nich otrzymujemy zabawny komentarz do wydarzeń, które w danym miesiącu były na ustach większości Polek i Polaków. Styczeń należał do pożarów w Australii, które strawiły ponad 3 mln hektarów terenu, w lutym śpiewaliśmy piosenkę o myszojeleniu i przyglądaliśmy się, jak przystojny Don Massimo realizuje swoje seksualne fantazje w filmie “365 dni”, a pozostałe 10 miesięcy zostały zdominowane przez wirusa z Wuhan i ogólnoświatową pandemię.
“Za ten projekt powinienem był się zabrać w październiku, a nie dziesięć dni temu, więc codziennie pisałem i montowałem materiał, gdzie tylko mogłem: wstając przed szóstą rano i zapisując żarty, które wymyśliłem, nie mogąc usnąć. Pisząc skrypt na komórce pod stołem przy Wigilii, jeżdżąc na/z świąt jako pasażer i w Sylwestra przez cały dzień do 2 w nocy”, pisze Połoska w swoim poście na Facebooku, do którego załącza film pt. “2020 w Polsce”.
Ivan Komarenko, antyszczepionkowcy, pracownicy służby zdrowia, premier Morawiecki, strajk kobiet, “Gambit Królowej”, “Król Tygrysów, wybory prezydenckie, szpitale Narodowe czy rekordowa ilość radiowozów pod domem Jarosława Kaczyńskiego na warszawskim Żoliborzu – to tylko niektóre tematy, które porusza powyższy materiał. Na koniec mamy dla was dwie informacje: dobrą i złą. Dobra jest taka, że opisanie całego 2020 roku w Polsce zajęło autorowi trochę ponad 25 minut. Z kolei złą wiadomością jest fakt, że wszystko, o czym mówi materiał, wydarzyło się naprawdę, a co gorsza… w Polsce.
Źródło: noizz.pl