Rząd zapowiada obostrzenia. “Nowe zasady”

Koronawirus wciąż bezlitośnie ciemięży Polskę, a rząd PiS i Ministerstwo Zdrowia nakładają kolejne obostrzenia i restrykcje na Polaków. Jak bardzo jeszcze mogą dokręcić nam śrubę? Rzecznik rządu Piotr Müller właśnie zapowiedział nowe obostrzenia o charakterze regionalnym.
Liczycie na poluzowanie obostrzeń i odmrażanie gospodarki? Zawsze warto marzyć, to nic nie kosztuje, tego jeszcze Morawiecki nie opodatkował. Chociaż minister zdrowia Adam Niedzielski najwyraźniej ma fiksum-dyrdum i zapowiada koniec epidemii, to rzecznik rządu Piotr Müller ma złe wiadomości. Szykujcie się na ewentualne nowe obostrzenia.
Nowe obostrzenia i lokalny lockdown
Jeśli rząd PiS i Ministerstwo Zdrowia zdecydują się na nowe restrykcje, będą one implementowane w charakterze powiatowym lub wojewódzkim. Może chodzić głównie o zmniejszenie mobilności społecznej.
Müller dodał, nowe zasady dotyczące epidemii koronawirusa nie będą wprowadzane od najbliższego weekendu. Podkreślił jednak, że sytuacja wciąż jest analizowana i w zależności od liczby zakażeń, mogą być podejmowane różne decyzje.
Na tę chwilę mamy taką sytuację, że ponad 15,5 tys. łóżek jest zajętych, ponad 1,5 tys. osób jest pod respiratorami i te liczby niestety rosną. Faktycznie rozważamy pewne obostrzenia, ale o charakterze regionalnym. Raczej nie będziemy dokonywać obostrzeń o charakterze ogólnopolskim
– powiedział Piotr Müller w Radiu ZET.
Źródło: planeta.pl