Stanowczy apel Donalda Trumpa. Marco Rubio przekazał go Rosji

Marco Rubio Źródło: Shutterstock / Christopher Halloran Departament Stanu USA poinformował, że odbyła się rozmowa między szefami amerykańskiej i rosyjskiej dyplomacji. Swoje oświadczenia w tej sprawie opublikowały obie strony.

Rozmowa między Sekretarzem stanu USA Marco Rubio szefem MSZ Rosji Siergiejem Ławrowem dotyczyła przede wszystkim rozmów pokojowych w Stambule. Rzeczniczka amerykańskiego resortu dyplomacji Tammy Bruce przekazała w oświadczeniu, że jej przełożony z zadowoleniem przyjął ustalenia Rosji i Ukrainy dotyczące wymiany jeńców.

Bruce poinformowała również, że Rubio przekazał Ławrowowi stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa dotyczące zakończenia konfliktu w Ukrainie. „Sekretarz podkreślił wezwanie prezydenta Trumpa do natychmiastowego zawieszenia broni i zakończenia przemocy” – czytamy w oświadczeniu zacytowanym przez PAP.

Rosyjska strona poinformowała w swoim komunikacie, że ze strony Ławrowa potwierdzona miała zostać gotowość do kontynuowania współpracy ze Stanami Zjednoczonymi w zakresie negocjacji z Ukrainą.

Negocjacje ws. Ukrainy. W poniedziałek rozmowa Trump-Putin

Oświadczenie obu stron pojawiło się niemal w tym samym momencie, w którym prezydent Donald Trump ogłosić, że w poniedziałek telefonicznie rozmawiać będzie ze swoim rosyjskim odpowiednikiem, Władimirem Putinem.

Rozmowa Trump-Putin odbyć ma się w poniedziałek, najpewniej o godz. 16 czasu polskiego. „Tematami rozmowy będą: zatrzymanie »krwawej jatki«, która zabija średnio ponad 5 tys. rosyjskich i ukraińskich żołnierzy tygodniowo, oraz handel” – przekazał w sobotę Donald Trump.

Po rozmowie z Władimirem Putinem prezydent Stanów Zjednoczonych zadzwonić ma do Wołodymyra Zełenskiego oraz „różnych członków NATO”. Nie wskazano jednak, o jakich członkach sojuszu mowa.

„Mam nadzieję, że będzie to produktywny dzień, nastąpi zawieszenie broni, a ta bardzo brzydka wojna, wojna, która nigdy nie powinna mieć miejsca, zakończy się. Niech bóg błogosławi nas wszystkich” – poinformował prezydent Stanów Zjednoczonych.