Ponad połowa Polaków na pewno nie zagłosuje na PiS. Jednak grono zaciekłych przeciwników topnieje
28 proc. badanych zadeklarowało, że w wyborach 2023 roku na pewno zagłosuje na PiS, a 51 proc. stwierdziło, że na pewno tego nie zrobi – wynika z sondażu Ipsos dla OKO.press i TOK FM. Łącznie na partię Jarosława Kaczyńskiego oddania głosu nie wyklucza 49 proc. badanych, co jest lepszym wynikiem niż w 2020 roku.
Ankietowani zostali zapytani w sondażu Ipsos dla OKO.press i radia TOK FM o to, jak mogą zagłosować w wyborach parlamentarnych w 2023 roku. Do wyboru mieli odpowiedzi: „Na pewno zagłosuję na PiS”, „Rozważę głos na PiS”, „To mało prawdopodobne, żebym zagłosował na PiS”, „Na pewno nie zagłosuję na PiS”, a także „Trudno Powiedzieć”. Jak wyjaśnia OKO.press, jest to pytanie o tzw. sufit poparcia dla PiS.
Portal przypomina, że podobne badanie zlecił w listopadzie 2020 roku po wyroku TK ws. aborcji. Wówczas 16 proc. ankietowanych deklarowało, że w kolejnych wyborach na pewno zagłosuje na PiS, za to aż 59 proc. stwierdziło, że na pewno tego nie zrobi. „Minęły ponad dwa lata i wynik partii Kaczyńskiego jest lepszy” – czytamy dalej.
Ponad połowa Polaków na pewno nie zagłosuje na PiS
W najnowszym badaniu 28 proc. respondentów odpowiedziało, że na pewno zagłosuje na PiS w najbliższych wyborach, kolejne 11 proc. stwierdziło, że rozważy taki głos. „8 proc. uważa to za mało prawdopodobne, a 51 proc. Polek i Polaków wyklucza głos na Prawo i Sprawiedliwość” – wylicza OKO.press. Odpowiedź „trudno powiedzieć” wybrało tylko 2 proc. badanych.
Choć na pierwszy rzut oka sondaż wypada dla partii Jarosława Kaczyńskiego bardzo niekorzystnie, to jednak łącznie głosowania na PiS jednoznacznie nie wykluczyło aż 49 proc. badanych. Jak zauważa OKO.press, to „długofalowo potencjał wzrostu”. „Ale od stycznia »czas wyborczy« będzie przyspieszał już z każdym tygodniem, grając tym samym na korzyść opozycji” – przewiduje portal.