Niespodziewany następca Dudy? Pojawiło się kolejne nazwisko
Mimo że wybory prezydenckie odbędą się dopiero w 2025 roku, pojawiają się kolejne doniesienia o kandydacie, którego miałoby wystawić Prawo i Sprawiedliwość. Do Marka Magierowskiego Beaty Szydło i Elżbiety Witek dołączył kolejny kandydat.
Według ustaleń “Super Expressu” kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości dwoi się i troi, by znaleźć odpowiedniego kandydata do wyborów, które odbędą się w 2025 roku. Obecna kadencja prezydencka jest ostatnią dla urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy. W związku z tym partia rozważa różne kandydatury.
Pod koniec ubiegłego roku “Super Express” donosił, że w grze są dwa nazwiska: byłej premier i obecnej europosłanki Beaty Szydło i marszałek Sejmu Elżbiety Witek. W czwartek Szydło była gościem na antenie Radia PLUS, gdzie prowadzący audycję dziennikarz zapytał ją, czy zamierza stanąć do wyścigu o Pałac Prezydencki.
– Wybory prezydenckie są w odległym czasie. Na razie wspieramy prezydenta Andrzeja Dudę – odpowiedziała wymijająco była premier.
Zaskakujący kandydat
Według najnowszych doniesień dziennika obecnie partia Jarosława Kaczyńskiego rozważa kandydaturę Waldemara Budy. To poseł z Łodzi, który od kwietnia pełni funkcję ministra rozwoju i technologii. – To chłopak świetnie czujący się w mediach, z kulturą i prezentacją. Teraz ma 40 lat, więc w 2025 roku będzie miał 43, czyli tyle, ile miał Duda, kiedy wygrywał wybory prezydenckie – mówi “Super Expressowi” jeden z polityków PiS, zaznaczając, że kandydatury Witek i Szydło wciąż pozostają w grze.