22 December, 2022

Macron ponownie o gwarancjach bezpieczeństwa dla Rosji. „Nie chcę, żeby negocjowali tylko Chińczycy i Turcy”

Macron ponownie o gwarancjach bezpieczeństwa dla Rosji. „Nie chcę, żeby negocjowali tylko Chińczycy i Turcy”

– To nie jest najbardziej prawdopodobny scenariusz – stwierdził Emmanuel Marcon ws. przystąpienia Ukrainy do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jego zdaniem, gwarancje bezpieczeństwa po zakończeniu wojny nad Dnieprem należą się zarówno Ukrainie, jak i Rosji.

Prezydent Francji Emmanuel Macron udzielił niedawno wywiadu dziennikarzom kilku opiniotwórczych dzienników: francuskiego „Le Monde”, amerykańskiego „Wall Street Journal” oraz libańskiego „An Nahar”.

„Nie można sobie tego wyobrazić z taką Rosją”

Macron skomentował wówczas kwestię możliwości przystąpienia Ukrainy do NATO. Jego zdaniem, to „mało prawdopodobny” scenariusz. Tłumaczył, że akcesja Ukrainy zostałaby odebrana przez Rosjan jako prowokacja.

– Nie można sobie tego wyobrazić z taką Rosją. Niezależnie od tego, czy Ukraina wejdzie do NATO – a to nie jest najbardziej prawdopodobny scenariusz – będzie musiała otrzymać gwarancje bezpieczeństwa, tym solidniejsze, że została zaatakowana przez Rosję – mówił prezydent Francji.

„Nie chcę, żeby negocjowali tylko Chińczycy i Turcy”

Powtórzył swoją opinię, że takie gwarancje należą się również Rosji po zakończeniu wojny. Przypomnijmy, że Macron wspomniał już o tym na początku grudnia w wywiadzie dla francuskiej telewizji TF1 w trakcie jego wizyty w Stanach Zjednoczonych. Na Macrona spadła wówczas fala krytyki, nie tylko ze strony Ukrainy, co jednak nie skłoniło go do zmiany zdania.

– Na koniec trzeba będzie posadzić wszystkich przy stole. I niech wszyscy Europejczycy i mieszkańcy Zachodu, którzy udzielają mi lekcji moralnych, wyjaśnią mi, z kim będą siedzieć przy tym stole. Nie chcę, żeby następnego dnia negocjowali tylko Chińczycy i Turcy – bronił się Macron.

„Musimy przemyśleć naszą strategiczną autonomię”

Wezwał również do stworzenia „strategicznej autonomii Europy” w ramach NATO. Tłumacząc to w bardziej obrazowy sposób, chodzi o zmniejszenie militarnej zależności naszego kontynentu od Stanów Zjednoczonych.

– Nie ma europejskiej architektury bezpieczeństwa bez strategicznej autonomii w NATO i z NATO, ale nie zależnej od NATO. Sojusz nie jest czymś, na czym polegam, jest czymś, co wybieram. Musimy przemyśleć naszą strategiczną autonomię – skwitował przywódca Francji.

Podobne artykuły