Kuzynka Morawieckiego z nową posadką. Premier (nie) załatwiał?

Kuzynka premiera odcina się od niego? Monika Morawiecka po 15 latach rzuciła pracę w spółce skarbu państwa i podkreśla stanowczo: nowa praca nie ma z rządem nic wspólnego.

Monika Morawiecka to kuzynka premiera Mateusza Morawieckiego i właśnie pochwaliła się nową, świetną pracą. O kobiecie ostatnio głośno zrobiło się, gdy w lutym 2019 roku została prezeską PGE Baltica, a jak wiadomo, PGE należy do skarbu państwa. Po objęciu intratnego stanowiska pani Morawiecka została uwzględniona na bardzo długiej i bardzo (nie)ciekawej liście “ludzi premiera” poobsadzanych w spółkach skarbu państwa.

Kuzynka premiera ma nową pracę

Teraz zdaje się, że pani Monika próbuje odciąć się od oskarżeń o robienie kariery na plecach znanego kuzyna. Właśnie w mediach społecznościowych poinformowała o zmianie pracy i podkreśliła, że nowa posada i firma nie mają nic wspólnego z PiS i rządem.

    Z radością ogłaszam, że rozpocząłem współpracę z jednym z kluczowych głosów w świecie energetyki – Regulatory Assistance Project (RAP), niezależną, bezpartyjną i pozarządową organizacją zajmującą się przyspieszeniem przejścia do czystej, niezawodnej i efektywnej przyszłości energetycznej

– napisała w portalu LinkedIn.

Źródło: Planeta.pl