Dramatyczny brak wody. Rolnicy z Lubelszczyzny o suszy
Podlubelska gmina Niemce to jeden z najbardziej wysuszonych terenów na Lubelszczyźnie. Efekty dramatycznej suszy wzmocniły tylko ostatnie upały. Rolnicy przyznają, że ich straty są duże, a część roślin jest tak wysuszona, że nawet nie nadaje się do tego, by zbierać je z pola. “Robimy, co możemy i jak umiemy najlepiej, ale susza może zniszczyć wszystko” – mówi w RMF FM Agata Szewczyk – rolniczka z Lubelszczyzny.
Reporter RMF FM Krzysztof Kot, który odwiedził rolników z gminy Niemce, podkreśla, że wystarczy wziąć do ręki grudkę ziemi, by zobaczyć, jak poważna jest sytuacja. Przejazd sprzętem po polu i jakiekolwiek prace podnoszą tumany kurzu. Nawet kilkudniowe opady z początku lipca nie zmieniły sytuacji na polach.
Rośliny – zwłaszcza te, które ukorzeniają się głębiej – nie mają skąd czerpać wody. Nie pomagają im nawet opady, które nie mają szansy spłynąć niżej i po prostu parują w upale.