Zwłoki 38-latki w lesie. Ciało Ukrainki było w namiocie
W piątek 30 czerwca podczas sprzątania lasu w Karpaczu strażnicy leśni dokonali makabrycznego odkrycia. Odnaleźli ciało kobiety. Zwłoki były w namiocie, który znajdował się przy ul. Karkonoskiej – podał „Fakt”. O zdarzeniu natychmiast zostali powiadomieni policjanci.
Nie żyje 38-letnia Ukrainka. Jej zwłoki znaleziono w lesie w Karpaczu
Głos w sprawie, nie przekazując szczegółów, zabrała inspektor Edyta Bagrowska. — Na miejscu zostały wykonane czynności procesowe z udziałem prokuratora. Ciało zostało zabezpieczone do sekcji, która wykaże przyczynę zgonu – przekazała w rozmowie ze wspomnianym źródłem oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. Jak dodała Edyta Bagrowska, funkcjonariusze ustalili już tożsamość kobiety. Wiadomo, że miała 38 lat i była obywatelką Ukrainy.
W sprawie jest wiele niewiadomych, a komunikaty przedstawicieli służb, które przedostają się do mediów, są bardzo skąpe. Prowadzone są działania, których celem jest ustalenie wszystkich okoliczności zdarzenia.
Czytaj też:
Nowe informacje ws. dramatu na promie. Współpasażerka wspomina 36-latkę: Wyglądała na zmęczonąCzytaj też:
Policja rozpyliła gaz łzawiący, kolejne aresztowania. Niespokojna noc we Francji