05 June, 2025

Żukowska nie zostawiła suchej nitki na Wysockiej-Schnepf. Padły mocne słowa

Żukowska nie zostawiła suchej nitki na Wysockiej-Schnepf. Padły mocne słowa

Żukowska nie zostawiła suchej nitki na Wysockiej-Schnepf. Padły mocne słowa

Wysocka-Schnepf, Żukowska  Po ostatnim spotkaniu liderów koalicji rządzącej zapowiedziano powołanie rzecznika rządu oraz utworzenie nowego centrum odpowiedzialnego za politykę informacyjną. Do pomysłu odniosła się posłanka Lewicy Anna-Maria Żukowska, która wykorzystała moment, by zaatakować dziennikarkę TVP Dorotę Wysocką-Schnepf.

Po spotkaniu liderów koalicji rządowej marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosił, że w najbliższym czasie powołany zostanie nowy rzecznik rządu. Ma on być twarzą rządu w kontaktach z opinią publiczną, mediami i obywatelami. Jednak to nie jedyna zmiana. Hołownia poinformował również o planach stworzenia nowej instytucji, która będzie odpowiedzialna za prowadzenie polityki informacyjnej w sposób nowoczesny, spójny i profesjonalny.

„Ma być zupełnie nowe centrum kreujące politykę informacyjną rządu” – zapowiedział Hołownia, nie zdradzając jeszcze konkretnych nazwisk. Te jednak szybko zaczęły pojawiać się w mediach i komentarzach polityków.

Żukowska komentuje, Wysocka-Schnepf odpowiada

W kontekście spekulacji o możliwych kandydatach na nowego rzecznika rządu posłanka Lewicy Anna-Maria Żukowska zamieściła na platformie X (dawniej Twitter) wymowny komentarz:

„Jeżeli tym rzecznikiem miałaby zostać Dorota Wysocka-Schnepf lub ktoś w tym typie, to już może lepiej nie”.

Dziennikarka nie pozostała obojętna na zaczepkę. W odpowiedzi napisała:

„Szanowna Pani Posłanko – zapewniam, że nie aspiruję. Natomiast w imieniu wyborczyń i wyborców bloku demokratycznego, dzięki którym także Pani jest w Sejmie, pozwolę sobie na uprzejmy apel – proszę nie zajmować się (znów) mną, tylko wziąć się za realizację wyborczych obietnic”.

Choć odpowiedź była utrzymana w formalnym tonie, zawierała wyraźny zarzut zaniedbania przez posłankę podstawowej roli parlamentarzystki.

Spór o mandat do wypowiedzi

W odpowiedzi na słowa dziennikarki Żukowska uderzyła w ton legitymizacyjny, kwestionując prawo Wysockiej-Schnepf do zabierania głosu w imieniu wyborców:

„Co Pani daje prawo do zabierania stanowiska W IMIENIU wyborczyń i wyborców? Należy Pani może do jakiejś partii politycznej i pełni w niej funkcję, tak jak ja? Na mnie ludzie głosowali i zostałam wybrana jako reprezentantka narodu do Sejmu. Czy Pani posiada podobny demokratyczny mandat do wypowiadania się w imieniu wyborczyń i wyborców?”

Podobne artykuły