Żołnierze ukradli broń i sprzęt z magazynów Bundeswehry. Media: “Planowali wysadzenie mostu na Krymie”
Dwaj żołnierze Bundeswehry, którzy rzekomo ukradli sprzęt z koszar w Szlezwiku-Holsztynie i zostali aresztowani pod koniec maja, prawdopodobnie planowali wysadzenie mostu łączącego Rosję z Krymem — informuje niemiecki magazyn “Stern”. Przeszukania w kilku landach Szeroko zakrojone śledztwo w sprawie włamań i możliwych kradzieży broni w Bundeswehrze doprowadziło do nakazu aresztowania dwóch ujętych osób. Oskarżonym zarzuca się, że od początku tego roku wielokrotnie i angażując się w różnym stopniu, włamywali się do obiektów Bundeswehry, by kraść sprzęt dla siebie i osób trzecich lub pomagali w tym procederze. Do aresztowania podejrzewanych doszło w nocy 22 maja. W miejscu zamieszkania jednego z dwóch mężczyzn w Itzehoe policja znalazła broń, amunicję i materiały wybuchowe. “Skonfiskowaną amunicją i materiałami wybuchowymi zajmuje się obecnie Krajowy Urząd Policji Kryminalnej Szlezwiku-Holsztyna, by ustalić ich pochodzenie” — podała wówczas prokuratura. Według informacji magazynu Stern, żołnierze rozmawiali w monitorowanych rozmowach telefonicznych o możliwych procedurach i materiałach potrzebnych do wysadzenia części prawie 20-kilometrowego mostu, który łączy Rosję z Krymem i zabezpiecza zaopatrzenie dla rosyjskich wojsk. Plany prawdopodobnie nie wyszły poza wczesną fazę i zostały udaremnione również przez aresztowanie dwóch mężczyzn, którzy najwyraźniej chcieli wesprzeć Ukrainę w walce z rosyjskim okupantem. Według śledczych, mężczyźni prawdopodobnie już w kwietniu spędzili tydzień jako medycy w strefie działań wojennych. Śledztwo trwało kilka miesięcy. Wśród oskarżonych jest żołnierz 31. Pułku Spadochronowego z Seedorf w Dolnej Saksonii. Prowadzone jest też śledztwo wobec innych żołnierzy armii i marynarki wojennej.