Wściekły atak Rosji na Ukrainę. Polskie wojsko wydało pilny komunikat

Polskie myśliwce Źródło: X / Dowództwo Operacyjne Rosja przeprowadziła kolejny zmasowany atak na Ukrainę. Polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych wydało pilny komunikat. W sobotę 30 sierpnia przed godz. 4:00 Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych wydało komunikat. „Uwaga, w związku z kolejnym atakiem Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy, rozpoczęło się operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej” – poinformowano. Jak podkreślono, zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki, które są w jego dyspozycji – poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości. „Podjęte kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami” – podało DORSZ. Na zakończenie komunikatu Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych zapewniło, że na bieżąco monitoruje sytuację, a podległe siły i środki pozostają w gotowości do natychmiastowej reakcji. W nocy z piątku na sobotę 30 sierpnia Rosja przeprowadziła zmasowany atak m.in. na obwód zaporoski. W wyniku prowadzonych przez okupantów działań uszkodzone zostały wielopiętrowe budynki mieszkalne, wolnostojące domy, a także budynki przedsiębiorstw. Doszło też do pożaru. Jak podała „Ukraińska Prawda”, powołując się na nieoficjalne informacje, w wyniku ataku Rosjan zginęła jedna osoba, a sześć zostało rannych, w tym dziecko. Warto przypomnieć, że kolejny zmasowany rosyjski atak na Ukrainę odbywa się zaledwie dwa tygodnie po tym, gdy Donald Trump spotkał się z Władimirem Putinem na Alasce. Jednym z podejmowanych wówczas tematów była kwestia rosyjskiej agresji na Ukrainę i sposobów, które mogą doprowadzić do jej zakończenia.
Zmasowany atak Rosji na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce
Alarm w Ukrainie. Najnowsze informacje