18 July, 2025

Złoty Pociąg zlokalizowany? Tak mają wyglądać poszukiwania

Złoty Pociąg zlokalizowany? Tak mają wyglądać poszukiwania

Złoty Pociąg zlokalizowany? Tak mają wyglądać poszukiwania

Podziemny tunel Źródło: Fotolia / TTstudio O Złotym Pociągu ponownie stało się głośno. „Pragnę jeszcze raz podkreślić, aby to wybrzmiało, ja nie poszukuję tunelu oraz trzech wagonów, ja je znalazłem i twierdzę to z pełną mocą” – napisał szef zespołu poszukiwaczy.

Temat dotyczący Złotego Pociągu – chociaż eksperci odnoszą się sceptycznie do możliwości jego odnalezienia – powraca. Tym razem za sprawą grupy poszukiwaczy „Złoty Pociąg 2025”. Kilka tygodni temu wspomniany zespół poinformował, że otrzymał oficjalną decyzję Lasów Państwowych w odpowiedzi na wniosek o udostępnienie terenu leśnego do przeprowadzenia poszukiwań. Wyrażona została zgoda na zrealizowanie pierwszego z czterech etapów.

Złoty Pociąg 2025. Cztery etapy planu działania

Plan działania, który został zaprezentowany na początku lipca, przedstawia się następująco:

  • I etap – sprawdzenie terenu detektorami metalu w celu usunięcia wszelkich metalowych przedmiotów z obszaru badań;
  • II etap – wycinka ok. 60 młodych samosiejek buka i przeprowadzenie w miejscu wycinki badań geofizycznych gruntu celem potwierdzenia podziemnej pustki oraz trzech wagonów kolejowych;
  • III etap – wykonanie trzech odwiertów geotechnicznych i wpuszczenie kamery do wnętrza tunelu celem zebrania jak największego materiału poglądowego przed etapem IV;
  • IV etap – po potwierdzeniu istnienia tunelu oraz wagonów (poprzez etap II i III), rozkopanie wzniesienia celem odsłonięcia wlotu do tunelu.

Złoty Pociąg zlokalizowany? Szef zespołu poszukiwaczy: Twierdzę to z pełną mocą

W najnowszym wpisie na Facebooku szef grupy „Złoty Pociąg 2025” zapewnił: „Pragnę jeszcze raz podkreślić, aby to wybrzmiało, ja nie poszukuję tunelu oraz trzech wagonów, ja je znalazłem i twierdzę to z pełną mocą, relacja świadka i wizja lokalna w terenie potwierdza jednoznacznie wynik mojego badania. Jedyne czego teraz potrzebujemy to dowodu, który zamknie usta wszystkim krytykom i do tego zmierzamy”.

Jak poinformował, grupa pracuje nad uzyskaniem „pozwoleń na etap II i III (badania nieinwazyjne urządzeniami geofizycznymi, oraz odwiert geotechniczny) bez wycinki drzew i krzewów”. „Oprócz Lasów Państwowych musimy uzyskać jeszcze opinię i zalecenia Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Są to procedury niełatwe i czasochłonne, ale nie są nie do przejścia. Przejdziemy je i przeprowadzimy badania, które dadzą namacalny dowód niedowiarkom, że plotka krążąca od końca wojny po rejonie Wałbrzycha jest prawdziwa. My wiemy, że jest prawdziwa i wielu poszukiwaczy/badaczy »działających« od lat w tym temacie również o tym wie” – podsumował.

Podobne artykuły