20 November, 2025

Nowe wieści ws. poszukiwań złotego pociągu. Wydano zgodę. Jest „ale”

Nowe wieści ws. poszukiwań złotego pociągu. Wydano zgodę. Jest „ale”

Tunel, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Klanarong Chitmung Grupa poszukiwawczy złotego pociągu faktycznie otrzymała zgodę na prace w terenie, ale sposób ich prowadzenia nie może być inwazyjny. Nadleśnictwo Świdnica wyjaśnia szczegóły.

Kilka dni temu lider grupy poszukiwawczej „Złoty Pociąg 2025” przerwał milczenie. „Stare powiedzenie mówi – »Mowa jest srebrem a milczenie – złotem«. W ciszy czasem dokonują się rzeczy wielkie. Potrzebny był pewien »oddech«, aby zebrać siły, myśli i podnieść się po »ciosie«, którym był brak zezwoleń na prowadzenie badań na wskazanym przeze mnie terenie, gdyż jak wiecie Państwo akurat ten teren leśny okazał się obszarem »ściśle chronionym«” – czytamy we wpisie na Facebooku.

Złoty pociąg na wyciągnięcie ręki? Nowe wieści od grupy poszukiwawczy

„W poprzednim poście z 17 lipca bieżącego roku napisałem, że »przejdziemy te wszystkie procedury i uzyskamy pozwolenia«. Wierzyłem w siebie i wiem, że wy również wierzyliście we mnie, czułem wasze wsparcie, pomimo, że nawet nie widzieliście mnie na oczy. Dziś z dumą i satysfakcją mogę wam powiedzieć otwarcie – Mamy zgodę właściciela terenu!” – napisał M. (zachowuje anonimowość – red.).

Jak poinformował, po negocjacjach z Nadleśnictwem Świdnica zespół poszukiwaczy otrzymał zezwolenie na wejście w teren i wykonanie badań georadarowych. M. zaznaczył jednocześnie, że potrzebna jest jeszcze zgoda Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, a odpowiednie dokumenty zostały już złożone.

„Złoty pociąg 2025”. Nowe informacje ws. wydanej zgody. Czego dokładnie dotyczy?

Mariusz Wojciechowski, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Świdnica, w rozmowie z Radiem Wrocław precyzyjnie wskazał, na co została wydana zgoda. – Są to poszukiwania nieinwazyjne. Nie ma tam zgody na żadne wycinanie krzewów, czy drzew. Po prostu mogą państwo wejść na nasz teren na terenie nadleśnictwa i poszukiwać w sposób nieinwazyjny dalej tego „złotego pociągu” – przekazał.

Jak podkreślił Wojciechowski, wydano zgodę na wstępne badania, które nie mogą ingerować w środowisko. – Żadne prace odkrywkowe, żadne prace ziemne jakimś ciężkim sprzętem, koparka i tak dalej. Na chwilę obecną takiej zgody nie ma – zaznaczył.

Podobne artykuły