Ziobro ma nową propozycję. Tak chce uniknąć aresztu

Zbigniew Ziobro Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski Zbigniew Ziobro złożył śledczym nową propozycję dotyczącą przesłuchania. W ten sposób polityk PiS chce uniknąć tymczasowego aresztowania. Anna Adamiak, rzeczniczka Prokuratury Krajowej przekazała, że dowody wskazują, iż Zbigniew Ziobro popełnił 26 przestępstw. Z ustaleń śledczych wynika, że były minister sprawiedliwości założył i kierował zorganizowaną grupą przestępczą, która miała wyprowadzić z Funduszu Sprawiedliwości 150 mln zł. W związku z tym śledczy złożyli wniosek o uchylenie immunitetu politykowi PiS. Sejm wyraził zgodę zarówno na uchylenie immunitetu, jak i na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Zbigniewa Ziobry. Na razie nie wiadomo, kiedy decyzje zostaną wprowadzone w życie, ponieważ były szef resortu sprawiedliwości przebywa na Węgrzech. Z ustaleń „Rzeczpospolitej” wynika, że polityk PiS i jego pełnomocnik przekazali śledczym dwa adresy do korespondencji – jeden z nich w Brukseli, gdzie Zbigniew Ziobro mieszka z żoną Patrycją Kotecką, która pracuje w PE jako asystentka m.in. Daniela Obajtka. Drugi adres znajduje się na Węgrzech – szczegółów nie podano, jednak adwokat zapewnił, że polityk będzie odbierał korespondencję. Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, mecenas Bartosz Lewandowski miał zaproponować, aby śledczy przesłuchali polityka PiS na odległość – w drodze pomocy urzędu konsularnego, albo w drodze pomocy międzynarodowej. W ten sposób były minister sprawiedliwości uniknąłby powrotu do Polski, co wiązałoby się z tymczasowym aresztowaniem. W takim scenariuszu pytania do polityka zostałyby sporządzone przez polską prokuraturę, jednak byłyby zadawane nie przez polskich śledczych a sąd lub prokuraturę z Belgii lub Węgier. – Minister może stawić się w umówionym miejscu i terminie, bowiem Polska nie jest już od długiego czasu miejscem jego stałego zamieszkania – tłumaczył Bartosz Lewandowski.
Ziobro podał dwa adresy. Niespodziewany krok
Ziobro ma nową propozycję. Tak chce uniknąć aresztu