Tajemniczy „zielony wir” pojawił się na Bałtyku. Naukowcy poważnie zaniepokojeni

Zielony wir na Bałtyku Źródło: NASA Earth Observatory Na Bałtyku przy brzegach Finlandii zaobserwowano z satelity wielki zielony wir. Badacze z Uniwersytetu w Turku podkreślają, że jest to zły znak. Za pomocą satelity Landsat-8 wykonano zdjęcia Zatoki Fińskiej, dochodząc przy tym do niepokojących spostrzeżeń. Na wodach Bałtyku zauważono zielony wir, mający średnicę co najmniej kilkudziesięciu kilometrów. Zdaniem Sami Jokinena z fińskiego Uniwersytetu w Turku, może do świadczyć o utracie tlenu z powodu przenikaniu do wody składników odżywczych z pól uprawnych. Za zielony kolor wiru mogą odpowiadać glony, zawierające dużo chlorofilu. Dynamicznemu rozprzestrzenianiu się fitoplanktonowi służą z pewnością słaby wiatr oraz zwiększona temperatura wód morskich. Eksperci nie są co prawda pewni, o jaki gatunek glonów może chodzić, ale podejrzewają, że są to tzw. cyjanobakterie – niebiesko-zielone algi. Niestety, obecność tego typu alg na morzu prowadzi do powstawania martwych stref i postępującej degradacji środowiska Morza Bałtyckiego. Fitoplankton i cyjanobakterie zużywają składniki odżywcze, wymywane przez deszcze z pól uprawnych do rzek i dalej do Bałtyku. Problem jest poważny, ponieważ badacze z Turku oszacowali rozmiary martwej strefy na około 70 tys. kilometrów kwadratowych. Na takim obszarze brakować może tlenu i przez to także morskich stworzeń. Wspólnie z niemieckimi badaczami Finowie stwierdzili, że takiej utraty tlenu nie obserwowano w regionie od 1,5 tys. lat. Wyjaśniali, że za opisywany proces odpowiedzialni są wszyscy mieszkańcy Europy, choć w głównej mierze mieszkańcy wybrzeży Morza Bałtyckiego. Nawozy spływające z pól oraz zwykłe ścieki trafiają do rzek, by zanieczyszczać później morskie wody. Negatywne procesy wspomaga dodatkowo globalne ocieplenie oraz uwalnianie się fosforu z osadów z dna morza.Zielony wir na Bałtyku. Czym jest i jak powstał?
Olbrzymia martwa strefa na Bałtyku