Niespodziewany ruch Zełenskiego. Stawką przyszłość Ukrainy

Wołodymyr Zełenski Źródło: president.gov.ua Wołodymyr Zełenski poinformował, że za 60-90 dni w Ukrainie mogłyby się odbyć wybory prezydenckie. Polityk przedstawił warunek. Zgodnie z ukraińską konstytucją kadencja Wołodymyra Zełenskiego powinna się skończyć w maju 2024 roku. Prezydent wielokrotnie tłumaczył, że z powodu wojny przeprowadzenie wyborów ogólnokrajowych nie jest możliwe. Konstytucja Ukrainy wprost zakazuje bowiem przeprowadzania głosowania w czasie stanu wojennego. Pod koniec września ukraiński przywódca w rozmowie z Axios zadeklarował, że jest gotów ustąpić ze stanowiska po zakończeniu rosyjskich ataków. Dodał, że warunkiem zakończenia jego kadencji jest podpisanie porozumienia pokojowego i zakończenie wojny. Wołodymyr Zełenski zapowiedział wówczas, że jeśli doszłoby do wielomiesięcznego zawieszenia broni, to wystąpi do ukraińskiego parlamentu z wnioskiem o przeprowadzenie wyborów prezydenckich. Podobne słowa miały paść podczas jednej z rozmów z cztery oczy z Donaldem Trumpem. We wtorek 9 grudnia przywódca Ukrainy oznajmił podczas rozmowy z dziennikarzami, że głosowanie mogłoby się odbyć za 60-90 dni. Przy okazji polityk zwrócił się do partnerów z Europy oraz Stanów Zjednoczonych o zagwarantowanie krajowi bezpieczeństwa podczas procesu wyborczego. – Przeprowadzenie ogólnokrajowego głosowania wiążę się z ogromnymi wyzwaniami organizacyjnymi m.in. jak zapewnić obywatelom bezpieczeństwo w obliczu ataków rakietowych. Drugą kwestią jest podstawa prawna, która w ogóle umożliwi rozpisanie wyborów – wyjaśnił polityk. Prezydent zapewnił, że już 10 grudnia wystosuje w tej sprawie wniosek do parlamentu, aby deputowani opracowali ramy prawne pozwalające na organizację wyborów. Na chwilę obecną nie wiadomo, jakim wynikiem zakończyłyby się ewentualne wybory prezydenckie w Ukrainie. Według sierpniowego sondażu opracowanego przez grupę socjologiczną Rating na zlecenie Międzynarodowego Instytutu Republikańskiego 31 proc. respondentów chciałoby zagłosować na Wołodymyra Zełenskiego a 25 proc. na Walerija Załużnego. Pozostali potencjalni kandydaci – Petro Poroszenko oraz Kyryło Budanow uzyskali po 5-6 proc. wskazań.
Zełenski zapowiedział wybory w Ukrainie. Podał warunek
Sondaż. Kto wygrałby wybory w Ukrainie?