Zełenski wskazał datę możliwej ofensywy Rosji. Ukraina musi się spieszyć
Ukraiński prezydent przyznał, że aktualnie sytuacja na wschodzie kraju jest znacznie ustabilizowana. – Pomimo tego, że brakuje odpowiedniej broni i amunicji, pomimo tego, że zaczynamy przygotowywać brygady do odpowiednich dla nas ważnych działań, ustabilizowaliśmy sytuację. Jest ona lepsza niż to, co było dwa, trzy miesiące temu – podkreślał Wołodymyr Zełenski.
Padła data możliwej rosyjskiej kontrofensywy
W rozmowie pojawił się kluczowy fragment. Wołodymyr Zełenski wskazał możliwą datę, kiedy Rosja rozpocznie ponowne zintensyfikowane działania. – Dzielimy się wszystkimi informacjami z naszymi partnerami i mówimy, że Rosja przygotuje działania kontrofensywne. Może to być koniec maja lub czerwiec – powiedział prezydent Ukrainy.
– Potrzebujemy teraz pomocy w przygotowaniu odpowiednich brygad, które będą musiały walczyć o naszą ziemię, zwłaszcza w czasie kontrofensywy, którą chce przeprowadzić Rosja – stwierdził.
Ukraina nie jest gotowa na kontrofensywę Rosji?
Kontrowersje w Ukrainie budzi inny fragment wywiadu. W jego opisie CBS News stwierdza, powołując się na słowa Wołodymyra Zełenskiego, że „ukraińskie wojsko nie jest jeszcze gotowe do obrony przed kolejną dużą rosyjską ofensywą, która ma się pojawić w najbliższych miesiącach”.
Takie zdania jednak nie pojawiają się w wypowiedział prezydenta Ukrainy. „Jednocześnie sam Zełenski nie mówi na filmie, że armia ukraińska nie jest gotowa przeciwstawić się kolejnej ofensywie Rosjan” – zauważa portal Ukraińska Prawda.
Gen. Pacek wskazał podobną datę
Daty podane przez Wołodymyra Zełenskiego pokrywają się z tymi, które od pewnego czasu pojawiają się w przestrzeni publicznej. Podczas poniedziałkowej wypowiedzi gen. Bogusław Pacek zauważył, że wszelkie działania Rosji w ostatnim czasie – włączając w to wlecenie rakiety na kilkadziesiąt sekund na terytorium Polski – są nieprzypadkowe.
Wywoływać mają one strach. – Straszenia Ukrainy przed czymś, co może nastąpić za dwa miesiące najpóźniej, czego się wszyscy obawiają. Być może ofensywa to jest następny etap – mówił wówczas, podając daty tożsame z tymi, które padły z usta ukraińskiego prezydenta.
Czytaj też:
Polska armia poderwała samoloty. „Intensywna aktywność lotnictwa Rosji”Czytaj też:
NATO wykona kolejny krok ws. pomocy Ukrainie? Temu rozwiązaniu sprzeciwiają się Polacy