Ziobro postawił na swoim. Sroka: Będzie wniosek o zatrzymanie polityka Zbigniew Ziobro Źródło: X / Suwerenna Polska Zbigniew Ziobro po raz kolejny nie stawił się przed sejmową komisją ds. Pegasusa. Były minister sprawiedliwości może ponieść surowe konsekwencje. Już cztery razy sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa próbowała przesłuchać Zbigniewa Ziobrę. W poniedziałek 4 listopada polityk ponownie nie stawił się na posiedzeniu i nie dostarczył zwolnienia lekarskiego.Ziobro nie pojawił się na komisji. Tak się tłumaczy Były minister sprawiedliwości stwierdził, że „nie stawił się na komisję z szacunku dla polskiego prawa”. „Posłom z nieistniejącej już komisji ds. Pegasusa, zwłaszcza tym, którzy najgłośniej krzyczeli, że »konstytucja jest najważniejsza«, przypominam jej art. 190: orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne” – napisał Zbigniew Ziobro w mediach społecznościowych. Polityk dodał, że „każdemu z członków komisji wysłał też wyrok TK z 10 września, z którego wynika, że uchwała o powołaniu komisji była sprzeczna z ustawą zasadniczą, dlatego TK usunął komisję z obiegu prawnego”. „Informuję też o art. 231 kodeksu karnego, który jest gotowym zarzutem wobec nielegalnych działań posłów podszywających się pod nieistniejącą w porządku prawnym komisję” – wskazał Zbigniew Ziobro dodając, że „jeśli Sejm powoła komisję ds. Pegasusa bez wad wytkniętych w orzeczeniu TK, chętnie stawi się, by złożyć zeznania, ponieważ pokażą one, jak wiele zrobił, by Polacy mogli czuć się bezpieczniej”.Komisja ds. Pegasusa chce ukarania Zbigniewa Ziobry W związku z zachowaniem Zbigniewa Ziobry, członkowie komisji śledczej zdecydowali o złożeniu trzech wniosków. Pierwszy z nich dotyczy ukarania byłego ministra sprawiedliwości za nieuzasadnione niestawiennictwo na komisji. Politycy chcą też powiadomić o sprawie Sąd Okręgowy w Warszawie, do którego zamierzają skierować wniosek o zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie polityka Suwerennej Polski na przesłuchanie przez komisję. Dodatkowo członkowie komisji zapowiedzieli wystąpienie do Adama Bodnara w sprawie uruchomienia procedury uchylenia immunitetu i wyrażenia zgody przez Sejm na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Czytaj też:„Niedyskrecje parlamentarne”. Czarnek jak Trump? „Media się nie powstrzymają”Czytaj też:Co się dzieje z Trzecią Drogą? „Antyhołowniowość jest popularna w PSL”