20 February, 2025

Awantura na posiedzeniu komisji ws. aresztowania Ziobry. „Naleśniku jeden”

Awantura na posiedzeniu komisji ws. aresztowania Ziobry. „Naleśniku jeden”

Awantura na posiedzeniu komisji ws. aresztowania Ziobry. „Naleśniku jeden”

Zbigniew Ziobro i Mariusz Gosek Źródło: PAP / Radek Pietruszka Sejmowa komisja zajmowała się wnioskiem o zgodę Sejmu na aresztowanie Zbigniewa Ziobry na 30 dni. Michał Wójcik poprosił Mariusza Goska o zaprezentowanie materiału, co miało spotkać się z niewybrednym komentarzem Witolda Zembaczyńskiego.

W czwartek 20 lutego zebrała się sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych, która miała zająć się rozpatrzeniem wniosku o zgodę Sejmu na aresztowanie Zbigniewa Ziobry na miesiąc. Jako pierwsza głos zabrała przewodnicząca komisji śledczej ds. Pegasusa Magdalena Sroka, która uzasadniała wniosek. Następnie Jarosław Urbaniak poinformował, że Ziobro, który był na sali, udzielił pełnomocnictwa Michałowi Wójcikowi, który zabrał głos.

Polityk poprosił o wyświetlenie nagrania, który Ziobro umieścił również w swoich mediach społecznościowych. „Wobec nielegalnej i łajdackiej próby aresztowania mnie – niech przemówią fakty” – napisał były minister sprawiedliwości w opisie widea. – Nie ma większego szczęścia w życiu niż obrońca, który pogrąża człowieka, którego ma bronić. Serdecznie dziękujemy za ten filmik. Myślę, że wiele się wyjaśniło w tej sprawie – skomentował Urbaniak.

Michał Wójcik uderzył w koalicję rządzącą. „Jesteście nieudacznikami”

Wójcik zarzucił politykowi KO, że ten „nie nadąża intelektualnie”. Dodał, że ta komisja nie powinna obradować. – To sytuacja zero-jedynkowa. Tu nie ma żadnych szarości. W przypadku ministra Zbigniewa Ziobro robicie wszystko, żeby był w areszcie. Dlaczego? Bo jesteście nieudacznikami. Od 14 miesięcy nie radzicie sobie z sytuacją w Polsce – przekonywał poseł PiS. Urbaniak kilkukrotnie przerywał Wójcikowi i zarzucał mu, że ten nie mówi na temat i wyłączał mu mikrofon.

Doszło m.in. do zamieszania, bo Wójcik chciał zaprezentować wywiad sędzi Anny Ptaszek, która zdecydowała o zatrzymaniu Ziobry. – Weź, pokaż to Mariusz – poprosił Wójcik Goska. Doszło do zamieszania między Zembaczyńskim i Goskiem. Polityk PiS zarzucił posłowi KO, że ten powiedział „pokaż ptaszka” i nazwał go „naleśnikiem”. Urbaniak zaznaczył, że polityk Prawa i Sprawiedliwości może opuścić posiedzenie, ale ten ostatecznie został.

Komisja zajmowała się wnioskiem o aresztowanie Ziobry. „Parę razy słyszałem, że będę siedzieć”

Sam Ziobro tłumaczył się potem, że „przebywał za granicą i zjechał przez całą noc, by stawić się w Warszawie”. – Moje pojawienie się w studiu TV Republika, a nie w Sejmie, było więc świadectwem tego, że nie zamierzam ukrywać się przed działaniami policji – mówił były minister sprawiedliwości. Urbaniak zarzucał również, że „już parę razy tu słyszał, że będzie siedzieć i prosił o jakieś nowe treści”. Posiedzenie zakończyło się po wniosku Henryki Krzywonos-Strycharskiej.

Podobne artykuły