11 February, 2025

Zatruta galareta 100-krotnie przekraczała normy. Jest akt oskarżenia dla małżeństwa

Zatruta galareta 100-krotnie przekraczała normy. Jest akt oskarżenia dla małżeństwa

Zatruta galareta 100-krotnie przekraczała normy. Jest akt oskarżenia dla małżeństwa

Targowisko, zdjęcie ilustracyjne Źródło: WPROST.pl Polskie małżeństwo, które śmiertelnie zatruło galaretą obywatela Ukrainy, odpowie za nieumyślne spowodowanie śmierci. Para przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia.

W poniedziałek 10 lutego rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu prok. Andrzej Dubiel poinformował o szczegółach aktu oskarżenia wobec małżeństwa S. Parze zarzucono nieumyślne spowodowanie śmierci jednej osoby oraz wyrządzenie średniego uszczerbku na zdrowiu dwóch innych.

Śmiertelne zatrucie galaretą. Jest akt oskarżenia

W akcie oskarżenia znalazło się także umyślne narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub odniesienia ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonych osób. Jak poinformował rzecznik, oskarżeni przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia.

Teraz przed sądem toczyć się będzie postępowanie dowodowe w sprawie. Za przestępstwa przypisywane małżonkom spod Mielca grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Para zajmowała się hodowlą trzody chlewnej, z której następnie przygotowywała wyroby mięsne.

Zatrucie galaretą z targowiska w Nowej Dębie

Do zatrucia, o którym mowa, doszło w lutym 2024 roku. Na skutek zjedzenia mięsnej galarety, zakupionej na targu w Nowej Dębie, zmarł 54-letni obywatel Ukrainy. Z kolei kobiety w wieku 67 i 72 lat trafiły do szpitala.

Po przeprowadzeniu sekcji zwłok oraz wykonaniu badań toksykologicznych zmarłego mężczyzny, biegli z Zakładu Medycyny Sądowej stwierdzili, że bezpośrednią przyczyną jego zgonu było zatrucie azotynem. Do podobnych wniosków doszedł Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach.

Eksperci stwierdzili, że stosowany do peklowania mięsa azotyn w badanej galarecie miał stężenie toksyczne dla człowieka. Dawka przekraczała dopuszczalne normy ponad 100-krotnie. Na małżeństwo nałożono zakaz przygotowywania wyrobów mięsnych i ich sprzedaży. Zastosowano też dozór policji.

Podobne artykuły