28 December, 2024

Donald Trump zaliczył sporą wpadkę. Ta wiadomość nie miała pojawić się publicznie

Donald Trump zaliczył sporą wpadkę. Ta wiadomość nie miała pojawić się publicznie

Donald Trump zaliczył sporą wpadkę. Ta wiadomość nie miała pojawić się publicznie

Donald Trump Źródło: Shutterstock / Chip Somodevilla Prezydent elekt Donald Trump ogłosił wszystkim, że Bill Gates, współtwórca Microsoftu, zamierza odwiedzić go w jego rezydencji Mar-a-Lago. Problem w tym, że nikt miał o tym nie wiedzieć.

Kiedy kampania prezydencka za oceanem trwała w najlepsze, media obiegła informacja o tym, że Bill Gates miał wpłacić 50 mln dolarów na komitet Kamali Harris, do czego współtwórca Microsoftu przyznać miał się w prywatnych rozmowach.

Choć pytane o sprawę miliarder nie potwierdził jednoznacznie doniesień, w przesłanym do mediów oświadczeniu stwierdził: „Mam długą historię współpracy z przywódcami z całego spektrum politycznego, ale te wybory są inne, mają bezprecedensowe znaczenie dla Amerykanów i najsłabszych ludzi na całym świecie”.

To zresztą niejedyny moment, kiedy Gates opowiedział się częściowo po stronie Demokratów, a częściowo przeciwko Republikanom. Miliarder krytykował Donalda Trumpa podczas jego pierwszej kadencji m.in. za działania związane z pandemią koronawirusa.

Mimo tego, kiedy tylko Trump wygrał z Harris wybory, Gates publicznie mu pogratulował i wyraził nadzieję współpracy. I, jak się okazuje, na nadziei może się nie skończyć.

Trump ogłosił spotkanie z Gatesem w Mar-a-Lago

W piątek po południu Trump na swojej platformie społecznościowej Truth Social zamieścił zaskakujący wpis. „Gdzie jesteś? Kiedy przyjedziesz do ‘centrum wszechświata’, Mar-a-Lago. Bill Gates poprosił o przybycie dziś wieczorem. Tęsknimy za tobą i x! Sylwester będzie niesamowity!!!” – czytamy we wpisie prezydenta elekta.

Jak wynika z jego treści, wpis miał być prywatną wiadomością, jednak omyłkowo znalazł się na profilu w sieci. Zdaniem CNN adresatem miał być najpewniej Elon Musk, na co wskazywać miało odniesienie we wpisie do syna miliardera imieniem X Æ A-Xii, którego ten potocznie nazywa X.

Reuters próbował o sprawę dopytać fundację Gatesa. Ta jednak nie odpowiedziała. Od osoby zaznajomionej z kulisami sprawy CNN dowiedziało się, że miliarder rzeczywiście próbował umówić się na spotkanie z prezydentem elektem, choć nie wiadomo, czy do takiego doszło.

Podobne artykuły