Zaskakujący ruch Łukaszenki. Białorusini nie będą mogli mieszkać za granicą bez jego zgody
Białoruski rząd wprowadził nowe zasady dotyczące podróżowania za granicę na pobyt stały – poinformował portal charter97.org. Przepisy zaczęły już obowiązywać. Obywatel Białorusi, który ukończył 18. rok życia, będzie musiał osobiście złożyć wniosek i dokumenty w wydziale MSW ds. obywatelstwa i migracji. W przypadku osób niepełnoletnich musi być to przedstawiciel ustawowy.
Białorusini nie będą mogli na stałe wyjechać z kraju. Potrzebna będzie specjalna zgoda
Pracownik wydziału obywatelstwa i migracji będzie musiał zweryfikować dane i tożsamość obywatela Białorusi, wyjaśnić mu konsekwencje prawne podróży oraz wyjaśnić ewentualne powody odmowy. Urzędnik będzie m.in. analizował, czy dana osoba ma ograniczone prawa do podróżowania lub znajduje się w milicyjnej bazie poszukiwanych.
Sprawdzone zostanie też, czy obywatel wypełnił swoje zobowiązania podatkowe, nie zamknął indywidualnej działalności gospodarczej, jaki ma status w komisji wojskowej, lub czy nie zalega z alimentami. Obywatel Białorusi może do dokumentów dołożyć wniosek o urlop z wojskowego biuro rekrutacyjnego. Taki dokument można donieść do trzech dni od daty złożenia wniosku. Urząd będzie miał 20 dni na wydanie decyzji, i kolejne trzy na powiadomienie o niej danej osoby.
Kolejna bezprecedensowa decyzja Aleksandra Łukaszenki. Wcześniej ograniczył możliwość przedłużenia paszportu
We wrześniu w życie wszedł dekret Aleksandra Łukaszenki, który wykreśla z listy procedur możliwych do zrealizowania w placówkach dyplomatycznych kilka czynności kluczowych dla osób mieszkających poza krajem. Chodzi m.in. o wyrobienie czy przedłużenie paszportu. Decyzja stanowi problem dla tysięcy Białorusinów, którzy obawiają się powrotu do kraju.
Czytaj też:
Brakuje Władimira Putina na ważnym spotkaniu? Miał wysłać „Wasilicza”Czytaj też:
Co zmieni się na granicy z Białorusią? Siemoniak do Błaszczaka: Niech pan się zajmie piknikami