Zaprzysiężenie jak nigdy wcześniej. Start prezydentury Nawrockiego ma być spektakularny

Karol Nawrocki Źródło: Newspix.pl / Antoni Byszewski / Fotonews Jak zapowiadają politycy z otoczenia Karola Nawrockiego, jego zaprzysiężenie ma być najbardziej spektakularnym wydarzeniem, jakie dotychczas zorganizowało. „Będzie się działo” – mówią. Chodzi nie tylko o wspólny przemarsz prezydenta z wyborcami czy mobilizację zwolenników PiS. Co znalazło się w tych pokaźnego rozmiaru planach? Dziennikarze Wirtualnej Polski dotarli do źródeł z otoczenia Karola Nawrockiego. Usłyszeli szereg zapewnień o tym, jak będzie wyglądało świętowanie zaprzysiężenia prezydenta. Przede wszystkim Nawrocki nie ma w planach „zamknięcia się w gabinecie i spoglądania na żyrandol”. – To będzie terenowy prezydent – wyjaśnia jeden z anonimowych rozmówców. Jednym z planów przyszłej głowy państwa jest objazd Polski, mający trwać wiele tygodni. W jego trakcie Nawrocki ma opowiadać o projektach ustaw, jakie planuje wysyłać Sejmowi do uchwalenia. Wcześniej, wśród tysięcy zwolenników ma świętować swoje zaprzysiężenie. Dziennikarze dowiedzieli się nieoficjalnie, że prezes PiS, Jarosław Kaczyński zaczął już wydawanie poleceń związanych z obchodami 6 sierpnia. Na ten termin bowiem zaplanowane jest zaprzysiężenie. Kaczyński ma rozliczać parlamentarzystów PiS z ich mobilizacji na ten dzień. Jak zapowiadają rozmówcy WP, „to będzie ich polityczna godzina »W«”. Jak wskazuje jeden z polityków PiS, nie chodzi o organizowaniu akcji na zasadzie „załatwiajcie autokary i zwieźcie ludzi”. Według jego relacji, ma być wręcz na odwrót. – To nasz „aktyw” z dołu chce się zmobilizować, ludzie dzwonią, chodzą do biur posłów, pytają, jak i kiedy zorganizować się na zaprzysiężenie, gdzie dotrzeć, czy mają sami załatwiać autokary, czy partia wspomoże – wyjaśnia i dodaje, że „entuzjazm jest ogromny”. Inny ujawnia, że niektórzy ze wyborców chcących się zaangażować przerywają nawet urlopy, by móc uczestniczyć w zaprzysiężeniu. Warszawa bowiem, jak mówi otoczenie Nawrockiego i osoby z partii, „ma być biało-czerwona”. Co ciekawe, nie zostało jeszcze formalnie zgłoszone żadne zgromadzenie publiczne w Warszawie. Kolejne źródło dziennikarzy ujawnia, że prezes Kaczyński oczekuje wyjątkowej mobilizacji, to ma być „najbardziej spektakularne zaprzysiężenie prezydenta w historii”. Podkreśla jednocześnie, że na politykach jest presja, żeby zwieść do stolicy tysiące ludzi z całej Polski, ale brakuje na razie formalnych wytycznych. – Każdy ma sam to ogarnąć. Nasi parlamentarzyści biorą to naprawdę na poważnie – dodaje. Wirtualna Polska dotarła do planu uroczystości. Obchody mają zacząć się o godzinie 10:00 – to właśnie wtedy prezydent ma przyjąć zaprzysiężenie w parlamencie przy Wiejskiej w Warszawie, przed Zgromadzeniem Narodowym. O godzinie 12:00 przewidziana jest Msza Święta w Archikatedrze Warszawskiej, a następnie o godzinie 14:00 uroczystości przeniosą się na Zamek Królewski. O 16:30 prezydent obejmie Zwierzchnictwo nad Siłami Zbrojnymi podczas ceremonii przy Grobie Nieznanego Żołnierza na Placu Piłsudskiego. Po tych wydarzeniach Nawrocki w towarzystwie tłumu ma pieszo przejść do Pałacu Prezydenckiego, bez eskorty samochodowej. – Jak prezydent ludu – komentuje osoba zaangażowana w organizację. Choć nie od razu, planowany jest intensywny objazd powiatów, podczas którego prezydent ma ogłaszać swoje pomysły legislacyjne. – Zasypiemy rząd projektami, zmusimy Tuska do pracy – mówią dziennikarzom ludzie Nawrockiego. W planach jest również zwołanie Rady Gabinetowej – jeszcze w sierpniu – by omówić między innymi politykę migracyjną. Jeden z rozmówców mówi, że Karol Nawroccki nie chce być urzędnikiem w krawacie zza biurka. To ma być prezydent z charakterem, który mówi do ludzi i słucha ich głosu. Według ustaleń WP, już w tym tygodniu może zostać ogłoszony skład Kancelarii Prezydenta. Na jej czele ma stanąć Zbigniew Bogucki – a nie, jak sugerowały niektóre media, Przemysław Czarnek. Choć Kaczyński nie zamierza wywierać wpływu na nowego prezydenta, pozostaje w pełni aktywny w kierowaniu partią. Na ostatnich wystąpieniach w Lublinie i Rzeszowie wzywał zwolenników partii do zaangażowania się w obchody. – Obecność bardzo wielu ludzi, także z tej ziemi, przed Sejmem, jest ogromnie ważna – mówił. – To takie zadanie na dziś. Trzeba jechać, trzeba być tego dnia (6 sierpnia) w Warszawie. Pod Sejmem, a potem będą długie uroczystości. Ci, co dadzą radę, powinni w tym uczestniczyć – dodał w weekend prezes PiS. Kaczyński zapowiedział także jesienny kongres programowy, który potrwa kilka dni i zakończy się ogłoszeniem nowego programu partii. Wcześniej Kaczyński również zamierza ruszyć w trasę po Polsce.„Terenowy prezydent”
Warszawa będzie biało-czerwona. „Entuzjazm jest ogromny”
Zaprzysiężenie, msza, ceremonia. A potem wielki marsz
Prezydent ruszy w trasę po kraju