Zabójstwo na UW. Rodzina ofiary ponowiła swój apel

Miejsce tragicznego ataku na pracownicę UW Źródło: PAP / Paweł Supernak Uniwersytet Warszawski przekazał informacje na temat pogrzebu swojej pracownicy, zamordowanej 7 maja na terenie kampusu. Rodzina zwróciła się ze szczególną prośbą do mediów. Jak poinformował Uniwersytet Warszawski, pogrzeb zamordowanej przez Mieszka R. pani Małgorzaty odbędzie się w poniedziałek 19 maja. „Msza święta pogrzebowa rozpocznie się o godz. 10.00 w kościele pw. Opatrzności Bożej przy ul. Dickensa 5. Dalsze uroczystości na cmentarzu będą miały charakter wyłącznie rodzinny” – podano w komunikacie. „Media prosimy o uszanowanie woli Rodziny i nieuczestniczenie w uroczystościach” – dodawały władze Uniwersytetu Warszawskiego, powtarzając formułowaną już wcześniej prośbę bliskich kobiety. W komunikacie UW podkreśla się, że rektor, senat uczelni oraz cała społeczność akademicka pozostają „wstrząśnięci ogromem tragedii”. Zmarłą Małgorzatę D. opisują jako osobę „niezwykle życzliwą, serdeczną i pomocną, koleżankę i przyjaciółkę wielu z nas, w tym także studentów i studentek, oddaną Uniwersytetowi Warszawskiemu, pełną dobroci i szlachetności, której uśmiech i ciepło na zawsze pozostaną w naszej pamięci i sercach”. Przedstawiciele UW przekazali też rodzinie i bliskim „wyrazy najgłębszego współczucia, łącząc się w bólu i żałobie”. Na koniec komunikatu podkreślono, że uroczystości na cmentarzu po mszy świętej będą miały charakter wyłącznie rodzinny. Do zabójstwa 53-letniej pracownicy Uniwersytetu Warszawskiego na kampusie uczelni doszło w środę 7 maja. 22-letni student prawa zaatakował kobietę siekierą. Mężczyźnie postawiono zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem oraz znieważenia zwłok. Według ustaleń prokuratury, 22-latek 7 maja przebywał w rodzinnym Trójmieście. Następnie wrócił do stolicy i przybył na Uniwersytet Warszawski, gdzie około godziny 19 dokonał makabrycznej zbrodni. Przy zatrzymanym Mieszku R. znaleziono bagnet oraz noże. Ponieważ wszystkie dowody wskazywały na to, że popełnił on poważne przestępstwo, już dzień później został przesłuchany w towarzystwie adwokata. Z relacji prokuratora Piotra Antoniego Skiby wynika, że mężczyzna przyznał się do winy, chociaż odmówił odpowiedzi na większość zadawanych mu pytań. Przeciwnego zdania jest z kolei mecenas Maciej Zaborowski, obrońca podejrzanego. Uważa on, że student nie przyznał się jednoznacznie do popełnienia zbrodni.Pogrzeb zamordowanej pracownicy UW bez udziału mediów
Makabryczna zbrodnia na terenie UW