Wysyp gigantycznych grzybów w polskich lasach. „Pojawiają się mutanty”

Spacer po lesie Źródło: Shutterstock / Olesia Tamilovych W polskich lasach pojawiają się grzyby, których rozmiary odbiegają od standardowych. Głos w sprawie zabrał ekspert Justyn Kołek. Grzybiarze chwalą się znalezionymi okazami, publikując ich zdjęcia w mediach społecznościowych. I chociaż na gigantyczne kanie czy kilogramowe borowiki nie wpada każdy człowiek, który wybiera się do lasu, to jednocześnie tego typu imponujące okazy nie są przypadkami jednostkowymi. Jak dochodzi do powstawania takich nietypowych okazów? Odpowiedź jest dość prosta. – Zaczyna się potężny wysyp w lasach. Pojawiają się mutanty, bo ludzie nie zbierali na bieżąco grzybów. Teraz było sucho, a by grzybnia zaczęła owocnikować musi być wilgotno. One wolniej sobie rosły – powiedział grzyboznawca Justyn Kołek w rozmowie z o2.pl. Jak dodał ekspert, znajdowanie wielkich okazów jest zjawiskiem naturalnym. – Ponad 20 lat temu znalazłem borowika, który ważył dwa kilogramy. Na przestrzeni lat nie udało się, ale znajdowałem kilogramowe okazy – wspominał Justyn Kołek. – Warto pamiętać, że nie jest to zjawisko nagminne. Nie znajdziemy kilku koło siebie o takich rozmiarach – dodał. Ekspert zaapelował także o rozwagę podczas grzybobrania. – Grzybów w Polsce jest blisko 7,5 tys. Trzeba uważać, zwłaszcza na dzieci, bo niektóre grzyby są trujące, a rosną w parkach, czy ogrodach. Stęsknieni grzybiarze mogą nie patrzeć na to, co zbierają – przestrzegł. Na rządowej stronie, jako element edukacji ekologicznej, pojawił się zbiór zasad świadomego zbierania grzybów.Wysyp grzybów w polskich lasach. „Pojawiają się mutanty”
Dziesięć zasad dla grzybiarzy. Musisz je znać, zanim wybierzesz się do lasu