06 June, 2023

Wysadzono tamę w Nowej Kachowce. Ukraińcy ustalili, kto za tym stoi

Wysadzono tamę w Nowej Kachowce. Ukraińcy ustalili, kto za tym stoi

Wczesnym rankiem we wtorek 6 czerwca Rosjanie wysadzili zaporę wodną w okupowanej miejscowości Nowa Kachowka w obwodzie chersońskim. Wywołało to ogromną falę powodziową, która na swojej trasie ma kilkadziesiąt miejscowości.

Władze Ukrainy zarządziły ewakuację kilkunastu tysięcy osób, które zamieszkują na zagrożonych zalaniem terenach. Przewiduje się, że pod wodą – całkowicie albo częściowo – znajdzie się ok. 80 miejscowości, w tym część Chersonia.

Wysadzona tama i powódź w obwodzie chersońskim

Najeźdźcy chcieli w ten sposób zabezpieczyć pozycje swoich żołnierzy. Dolny odcinek Dniepru stanowi bowiem linię rozgraniczenia wojsk ukraińskich i rosyjskich. Również termin dokonania tego aktu terroru nie był przypadkowy.

Dzień wcześniej Ukraina oficjalnie ogłosiła rozpoczęcie długo wyczekiwanej kontrofensywy. Jej celem jest wyzwolenie możliwie jak największej powierzchni okupowanych terytoriów. Przypomnijmy, że Rosjanie kontrolują obecnie ok. 20 proc. ziem Ukrainy, w tym bezprawnie anektowany w 2014 r. Półwysep Krymski.

Strona ukraińska ustaliła winnych wysadzenia tamy

Doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak oraz sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow ujawnili winnych wysadzenia zapory wodnej w Nowej Kachowce. Powtarzając za wywiadem swojego kraju, odpowiedzialnością obarczyli rosyjską 205. brygadę strzelców zmotoryzowanych. Jednocześnie nazwali „kompletną bzdurą” twierdzenia Rosjan, oskarżających o zniszczenie tamy stronę ukraińską.

Daniłow na łamach Ukraińskiej Prawdy mówił o bezsilności najeźdźców, którzy nie są w stanie czynić postępów metodami wojskowymi. – Przecież ta zapora znajdowała się pod całkowitą kontrolą rosyjskich okupantów i terrorystów od marca 2022 roku. Nie było tam ani jednego naszego żołnierza ani żadnych naszych przedstawicieli – podkreślał.

Jak podkreślił, ładunki wybuchowe na zaporze w Nowej Kachowce rozmieszczono już pod koniec lata ubiegłego roku. – Właśnie teraz postanowili ich użyć, żeby zapobiec naszej kontrofensywie. Kontrofensywie, o której ze zrozumiałych względów mówi obecnie cały świat – dodawał.

Ukraińskie media podkreślają, że żołnierze 205. brygady znani są ze swojego udziału w I wojnie czeczeńskiej w latach 1994-1996. Ich zawołanie brzmi: „powrócimy nawet z piekła”. Obecnie w jej szeregach są jednak głównie rezerwiści, zbierani z różnych stron Rosji.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Wielka akcja służb w Kirgistanie. Twierdzą, że udaremnili zamach stanu
Czytaj też:
Aryna Sabalenka przerwała milczenie w sprawie wojny. Tenisistka jasno o Łukaszence

Podobne artykuły