Wypadek szybowca w Mielcu. Pilotował 17-latek
W czwartek 3 sierpnia na terenie lotniska w Mielcu doszło do wypadku szybowca – poinformował portal rmf24.pl. Jak się okazało, za sterami maszyny był 17-latek. Z relacji wspomnianej rozgłośni wynika, że w czasie podejścia do lądowania szybowiec zahaczył kołem o pas lotniska i został uszkodzony. Nie zostały podane bardziej szczegółowe informacje dotyczące technicznych aspektów.
Wypadek szybowca na terenie lotniska w Mielcu. Za sterami siedział 17-latek
Stan pilota był na tyle dobry, że 17-latek zdołał wyjść z maszyny o własnych siłach. Ze względów bezpieczeństwa i obaw dotyczących jego stanu zdrowia, trafił na krótką obserwację do szpitala, po czym wrócił do domu. Poza nim nie było żadnych innych poszkodowanych w wypadku.
– Podczas lotu szkolnego, uczeń-pilot zaliczył tzw. „twarde” lądowanie, w wyniku którego uszkodził szybowiec. Na szczęście sam pilot nie doznał obrażeń – jest już cały i zdrowy w domu – poinformowała redakcję lokalnego portalu hej.mielec.pl Polska Fundacja Lotnicza, która była organizatorem czwartkowych lotów.
Czytaj też:
Bus zderzył się z samochodem SG. W środku byli migranci, m.in. dzieciCzytaj też:
Tragedia w Jordanowie. Nie żyje dwóch nastolatków