Podwyżki dla nauczycieli. Związki oburzone. „Wymierzony policzek”

Nauczyciel matematyki i uczennica Źródło: Shutterstock / Tyler Olson W propozycji budżetowej planowany jest wzrost wynagrodzeń dla nauczycieli o 3 proc. Związki są oburzone. Sławomir Broniarz, prezes ZNP, nazwał propozycję „policzkiem wymierzonym nauczycielom”. W przyszłym roku zgodnie z planami wynagrodzenia nauczycieli mają wzrosnąć o 3 proc. Kwota bazowa w 2026 roku ma być wyższa o 163,04 zł i wynosić 5 597,86 zł. Na początku przyszłego roku opublikowane zostanie rozporządzenie płacowe Ministerstwa Edukacji Narodowej. W 2025 roku minimalne wynagrodzenie zasadnicze dla nauczyciela początkującego (z tytułem zawodowym magistra i przygotowaniem pedagogicznym) wynosi 5 153 zł brutto, dla nauczyciela mianowanego – 5 310 zł, a dyplomowanego – 6 211 zł. Projekt budżetu na 2026 rok zakłada wzrost wynagrodzeń o 3 proc. W ustawie znajduje się informacja, że „zabezpieczono środki na podwyżkę wynagrodzeń o 3 proc. pracowników państwowej sfery budżetowej, w tym funkcjonariuszy i żołnierzy, pracowników ministerstw, urzędów centralnych i wojewódzkich, nauczycieli, a także zwiększono fundusz wynagrodzeń pracowników ZUS i KRUS”. Oznacza to, że nauczyciele zarabiać będą 5 308 zł brutto (nauczyciel początkujący), 5 469 zł brutto (nauczyciel mianowany) oraz 6 397 zł brutto (nauczyciel dyplomowany). Planowane wzrosty skomentowane zostały w „Głosie Nauczycielskim”, czasopiśmie Związku Nauczycielstwa Polskiego. Zdaniem organizacji wzrost wynagrodzeń to waloryzacja o prognozowany wskaźnik inflacji, a nie realna podwyżka wynagrodzeń. Minister finansów Andrzej Domański zwrócił uwagę, że w zeszłym roku nauczyciele otrzymali 30 proc. podwyżki. – Teraz dbamy o to żeby realna wartość tych wynagrodzeń nie spadała – powiedział. Związki zawodowe nie podeszły do propozycji rządu entuzjastycznie. Wzrost wynagrodzeń o 3 proc. skomentował prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. Podczas Ogólnopolskiej Manifestacji Pracowników Oświaty i Nauki ZNP propozycję nazwał „policzkiem wymierzonym nauczycielom”. – Jak mamy motywować do pracy tych, na których szkoła czeka, jak mamy zasypać dziurę kadrową, jak mamy zachęcać do pracy absolwentów szkół wyższych? – pytał retorycznie.Podwyżki dla nauczycieli w 2026 roku. Wynagrodzenia o 3 proc. wyższe
Związki oburzone. „Policzek wymierzony nauczycielom”