Wychowawca dotykał piersi uczennicy. To nie jedyny taki przypadek w szkole

W grudniu ubiegłego roku jeden z wychowawców z Internatu przy Zespole Szkół w Reszlu miał łapać za piersi uczennicę. W chwili zdarzenia była pełnoletnia. Za czynność tę mężczyźnie grozić może od pół roku do ośmiu lat pozbawienia wolności. Internat rozwiązał z nim umowę w momencie wszczęcia postępowania przygotowawczego.

– Szymon M. odpowie za to, że 5 grudnia 2022 roku w internacie stosując przemoc w postaci przetrzymywania ręką za klatkę piersiową i nadgarstek doprowadził uczennicę do poddania się innej czynności seksualnej poprzez dotykanie jej piersi.

Podejrzany został przesłuchany przez Prokuratora. Nie przyznał się. Złożył wyjaśnienia, ale są one sprzeczne z ustalonym stanem faktycznym – poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski.

Wcześniejsze przypadki

To nie pierwszy taki przypadek w Zespole Szkół w Reszlu. Podobny zarzut usłyszał nauczyciel, który w maju ubiegłego roku miał dotykać pośladków uczennica podczas prowadzenia zajęć. O zdarzeniu zawiadomiła wówczas matka pokrzywdzonej.

Prokuratura potwierdziła, że nauczycielowi, który miał się dopuścić tego czynu, Andrzejowi M. postawiono zarzuty, a prowadzone postępowanie częściowo pokryło się z doniesieniami. Nie przyznał się do winy. Odmówił również składania wyjaśnień.

Postępowanie wobec dyrektora

Bliższą relację z uczennicą nawiązać miał również były dyrektor szkoły. Choć na początku roku Prokurator Rejonowy w Kętrzynie umorzył postępowanie dotyczące podejrzenia nadużycia stosunku zależności w relacji nauczyciel-uczennica i doprowadzenia do wykonania innej czynności seksualnej, ze względu na pełnoletność pokrzywdzonej i nawiązanie przez nią relacji w pełni świadomie, to toczy się wobec niego postępowanie dyscyplinarne.

– Rzecznik dyscyplinarny dla nauczycieli przy wojewodzie warmińsko-mazurskim zakończył postępowanie i skierował sprawę do komisji dyscyplinarnej, która w najbliższym czasie zacznie rozpatrywać ją na rozprawie – informował wicekurator oświaty Wojciech Cybulski.

Czytaj też:
Myli psa na bezdotykowej myjni samochodowej. Policjanci szukają bezdusznych właścicieliCzytaj też:
Pięciolatek połknął 40 gum do żucia. Musieli interweniować lekarze