Wybuchy w północnej części Krymu. Okupanci zamknęli Most Krymski

Przypomnijmy: Ukraina przygotowuje się do szeroko zakrojonej kontrofensywy, której celem będzie wyzwolenie jak największej powierzchni okupowanych przez Rosję terytoriów.

Akcje sabotażowe. Jaki jest ich cel?

Jej rozpoczęcie jest kwestią najwyżej tygodni. Dowództwo ukraińskiej armii podkreśla, że dla powodzenia kontrofensywy kluczowe znaczenie ma zakłócenie łańcucha dostaw dla rosyjskiej armii.

Z tego właśnie powodu coraz częściej pojawiają się doniesienia o akcjach sabotażowych nie tylko na okupowanych terenach Ukrainy, ale również terenach Rosji, które graniczą z Ukrainą. W tym tygodniu informowaliśmy na przykład o atakach z użyciem dronów na rafinerię Ilski.

Wybuchy nad Półwyspem Krymskim

W sobotni poranek, 6 maja, ukraińskie i rosyjskie media donoszą o wybuchach na terytorium okupowanego Półwyspu Krymskiego. Nie sprecyzowano jednak, co właściwie było ich źródłem. Wiele wskazuje na to, że Rosjanom udało się odeprzeć atak z użyciem dronów.

„Na północy Krymu zadziałał system obrony przeciwlotniczej. Nie ma ofiar ani zniszczeń” – oświadczył na komunikatorze Telegram Oleg Kriuczkow, doradca szefa okupacyjnych władz półwyspu.

W mediach społecznościowych pojawiła się informacja, że do wybuchów doszło w pobliżu miejscowości Dżankoj, obok którego znajduje się lotnisko wojskowe.

Zamknięcie Mostu Krymskiego

Okupacyjne władze podjęły decyzję o zamknięciu Mostu Krymskiego. Warto wspomnieć, że na początku października obiekt stał się celem akcji sabotażowej, w wyniku której częściowo zawaliły się dwa przęsła drogowe.

Wjazd na most jest zablokowany z obu kierunków, a kierowcy są zawracani i proszeni o skorzystanie z przeprawy promowej, która podobno ma funkcjonować bez zakłóceń.

„Ruch na Moście Krymskim został wstrzymany z przyczyn technicznych i zostanie wznowiony w najbliższej przyszłości” – uzupełnił na Telegramie Kriuczkow.

Czytaj też:
Dwa ataki dronów na tę samą rafinerię w dwa dni. Przygotowania do kontrofensywy Ukrainy?Czytaj też:
Rosjanie zmagają się z akcjami sabotażowymi. „Wzrost liczby wypadków kolejowych”