Tydzień do wyborów w USA. Harris: Wiemy, kim jest Trump

Wiceprezydentka i kandydatka Demokratów Kamala Harris na wiecu przed Białym Domem Źródło: PAP/EPA / Jim Lo Scalzo Kamala Harris zwieńczyła swoją kampanię przemawiając do wyborców przed Białym Domem. W tym samym czasie Donald Trump próbował naprawić wpadkę z Portorykańczykami. Harris pojawiło się ponad 75 tys. osób – informuje Reuters. Inne źródła mówią o 40 tys. lub 50 tys. osób. Miejsce wydarzenia nie było przypadkowe. Kandydatka Demokratów przemawiała tam, gdzie niecałe cztery lata wcześniej odbyło się powyborcze spotkanie Donalda Trumpa zakończone szturmem na Kapitol. Przemawiająca Harris otoczona była przez amerykańskie flagi i transparenty z napisem „wolność”. Wiceprezydentka przestrzegała zebranych przed Trumpem. – Wiemy, kim jest Donald Trump – mówiła. – To ktoś niestabilny, opętany zemstą, pochłonięty żalem i dążący do niekontrolowanej władzy. Spędził dekadę, próbując utrzymać Amerykanów podzielonych i bojących się siebie nawzajem – oceniła. Podczas przemowy Demokratka zobowiązała się „poszukać wspólnego gruntu i zdroworozsądkowych rozwiązań, aby poprawić życie Amerykanom”. – Nie szukam punktów politycznych. Chcę czynić postępy – mówiła. – Czas zamknąć rozdział dramatu i konfliktu, strachu i podziałów. Czas na nowe pokolenie przywódców w Ameryce – podkreślała. – Prawda jest taka, że większość Amerykanów potrafi sobie wyobrazić Gabinet Owalny. Widzieliśmy to w telewizji i to jest realny scenariusz. Albo będzie tam Donald Trump, albo za tym biurkiem będę siedzieć ja – mówiła Harris. W tym samym czasie, kiedy wiceprezydentka przemawiała przed Białym Domem, jej kontrkandydat spotkał się w latynoskimi wyborcami w Pensylwanii. Spotkanie Trumpa ze społecznością mniejszościową miało miejsce po tym, jak na jego finałowym wiecu w Nowym Jorku padły ze strony obraźliwe słowa w kierunku Portoryko. Wiec Harris został zorganizowany na równy tydzień przed wyborami. W najbliższy wtorek 5 listopada Amerykanie wybiorą swoją przyszłą prezydentkę lub prezydenta. Już teraz głos oddało ponad 53 miliony osób. Czytaj też: Kamala Harris: Wiemy, kim jest Donald Trump
Donald Trump walczy o głosy Portorykańczyków
Prezydent Biden już oddał głos w wyborach. Stanął w niemałej kolejceCzytaj też:
Wybory prezydenckie w USA. Tak zostanie wybrany następca Joe Bidena