30 November, 2024

Karol Nawrocki odróżniał się od szkolnych rówieśników. Tak go wspominają

Karol Nawrocki odróżniał się od szkolnych rówieśników. Tak go wspominają

Karol Nawrocki odróżniał się od szkolnych rówieśników. Tak go wspominają

Karol Nawrocki i Marta Nawrocka Źródło: Instagram / Karol Nawrocki Karol Nawrocki odróżniał się od innych chłopców w swoim wieku – informują koledzy i koleżanki ze Szkoły Podstawowej nr 58 na Siedlcach, do których dotarli reporterzy „Faktu”.

Obywatelski kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Polski zyskuje na popularności z dnia na dzień. Mało znany do niedawna Nawrocki staje się coraz bardziej rozpoznawalny po „namaszczeniu” przez Jarosława Kaczyńskiego i komitet polityczny partii. Wyborcy są ciekawi jego przeszłości, a osoby, które znają go z lat szkolnych, chętnie opowiadają o prezesie IPN.

Z ich relacji wynika, że Nawrocki to postać wielowymiarowa. Już w młodości wyróżniał się na tle rówieśników – zarówno charakterem, jak i podejściem do kolegów oraz koleżanek. Jak wspominają znajomi ze szkolnej ławy, Nawrocki był wyjątkowo szarmancki i koleżeński, co zdaje się nieco kontrastować z twardą polityczną rzeczywistością, w której dziś się obraca.

Lata szkolne Karola Nawrockiego

Karol Nawrocki uczęszczał do Szkoły Podstawowej nr 58 w Gdańsku, zlokalizowanej zaledwie kilkadziesiąt metrów od jego domu. Według wspomnień jednej z koleżanek z klasy był osobą o wyjątkowej kulturze osobistej. Pan Zbigniew, ojciec jednej z koleżanek, zauważył, że Nawrocki nie tylko chętnie bawił się z dziewczynkami, ale także okazywał im szacunek, co było rzadkością wśród chłopców w tym wieku. Były sytuacje, kiedy odprowadzał koleżanki do kościoła, co wielu pamięta do dziś.

– „Moja córka, oglądając telewizję, zobaczyła go w telewizji, a ponieważ nie interesuje się polityką, to powiedziałem jej, że to jest kandydat na prezydenta. Ola na to, że chodziła z nim w podstawówce do jednej klasy” – opowiada pan Zbigniew na łamach „Faktu”. – „Był dżentelmenem, kolegował się z dziewczynkami, siedział w ławce z przyjaciółką mojej córki Moniką” – dodaje.

Z czasem znajomości z dzieciństwa stopniowo się rozluźniły, a Karol coraz częściej spędzał czas z kolegami, odkrywając nowe pasje. Jedną z nich stał się boks, który trenował w skromnych warunkach w hali sportowej na Siedlcach. Nawrocki wspomina tę halę z sentymentem, mimo że jej stan pozostawiał wiele do życzenia.

Kariera zawodowa i polityczna

Karol Nawrocki ukończył studia historyczne, co stało się fundamentem jego późniejszej kariery zawodowej. Jego badania naukowe dotyczyły m.in. opozycji antykomunistycznej, przestępczości zorganizowanej w PRL oraz historii sportu. W latach 2017–2021 pełnił funkcję dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, a w lipcu 2021 roku objął stanowisko prezesa Instytutu Pamięci Narodowej (IPN).

Kontrowersje wokół Nawrockiego

Działalność Nawrockiego w IPN wzbudzała mieszane reakcje. Był krytykowany za działania związane z usuwaniem pomników Armii Czerwonej, co w lutym 2024 roku doprowadziło do umieszczenia go na liście osób poszukiwanych przez Federację Rosyjską. Jednocześnie zyskał uznanie w środowiskach patriotycznych za zaangażowanie w organizację uroczystości historycznych i budowę pomników upamiętniających bohaterów narodowych.

Podobne artykuły