Kasia Tusk wymownie o wynikach wyborów. Na to zwróciła uwagę

Kasia Tusk i Donald Tusk Źródło: PAP / Adam Warżawa Kasia Tusk nie kryła swojego rozczarowania wynikami wyborów prezydenckich. Córka premiera pokusiła się o gorzką refleksję. Za nami pierwsza tura wyborów prezydenckich. W dogrywce, która zostanie przeprowadzona w niedzielę 1 czerwca, zmierzą się ze sobą Rafał Trzaskowski oraz Karol Nawrocki. PKW podała, że na kandydata KO oddano 31,36 proc. głosów a jego rywal popierany przez PiS uzyskał 29,54 proc. poparcia. Uwagę zwrócił bardzo dobry wynik kandydatów skrajnie prawicowych. Na Sławomira Mentzena zagłosowało 14,81 proc. wyborców a na Grzegorza Brauna 6,34 proc. Wyniki wyborów prezydenckich skomentowała Kasia Tusk. „Córka premiera nie kryła swojego rozczarowania. Ciężko patrzy się na wyniki skrajnej prawicy w ten powyborczy poniedziałek. Zastanawiam się, jak my – kobiety – powinnyśmy ze sobą rozmawiać o polityce. Dlaczego tak wiele z nas głosuje na osoby, które otwarcie żądają ograniczenia nam praw? Co was przekonało?” – dopytywała na InstaStories. Córka Donalda Tuska postanowiła również skierować pytanie do swoich obserwatorek. „Mam też pytanie do kobiet, które (tak jak ja) są przerażone tym, jaką przyszłość zbudowaliby nam mężczyźni, którzy marzą o powrocie do średniowiecza. Jak rozmawiałybyście z przyjaciółką, która głosuje na skrajną prawicę? Czy próbowałybyście przekonać ją do swoich racji?” – zastanawiała się. Kasia Tusk stwierdziła również, że „ma wrażenie, że bańki, w których żyjemy, to już raczej bunkry i coraz trudniej wymienić się poglądami”. W kolejnych postach córka szefa rządu udostępniła kilka wiadomości od kobiet, które śledzą jej profil na Instagramie. „Z wieloma z was miałam okazję dyskutować w prywatnych wiadomościach – za każdą waszą historię – dziękuję. Rozmowa jest ważna, bo myślę, że pod koniec większości z nas zależy na podobnych rzeczach. Myślcie niezależnie, weryfikujcie informacje. I nie dawajcie sobie wmówić, że wasze sprawy są mniej ważne” – podsumowała.Wybory prezydenckie. Kasia Tusk o wynikach
Kasia Tusk wystosowała apel. Chodzi o wybory