Hołownia poprze Trzaskowskiego. Padła jasna deklaracja

Szymon Hołownia z małżonką Źródło: PAP / Marcin Obara Znamy sondażowe wyniki exit poll pierwszej tury wyborów prezydenckich. Szymon Hołownia zdecydowanie nie ma powodów do zadowolenia.

Szymon Hołownia od początku kampanii prezydenckiej nie miał łatwego zadania. Według licznych wyników sondażowych kandydat z ramienia Trzeciej Drogi plasował się tuż za podium. Przez moment można było odnieść wrażenie, że Hołownia prześcignie z sondażach Sławomira Mentzena, jednak ostatecznie na wiele tygodni przed wyborami było jasne, że praktycznie nie ma na to szans.

Finalnie jednak Szymon Hołownia utrzymywał 6,5-8 proc. poparcie plasując się niemalże przez całą kampanię na czwartym miejscu w wyścigu o fotel prezydencki.

twitter

Gwar w sztabie Hołowni. Kandydat zabrał głos

Jeszcze przed podaniem wstępnych wyników wyborów prezydenckich w sztabie Szymona Hołowni panował wielkie gwar. Zebrani pogrążyli się w nadziei, skandując: „Będzie dobrze!”. Tymczasem nadchodzący nieubłaganie werdykt nie był tym, na co czekali. Szymon Hołownia uzyskał 4,8 proc. poparcie. Mimo to w sztabie pojawiły się brawa.

Kochani, przede wszystkim dziękuję, że tu jesteście, przed chwilą skandowaliście: będzie dobrze. Okazuje się, że jeszcze nie tym razem, jeszcze nie teraz. Ale musimy sobie dzisiaj też powiedzieć jasno, że jesteśmy w drodze, jesteśmy w momencie, w którym od naszej determinacji będzie zależało, czy nastąpi wreszcie w Polsce zmiana – powiedział Szymon Hołownia.

Szymon Hołownia pełen nadziei. Wierzy we wzrost poparcia

Mimo zajęcia dopiero szóstego miejsca Szymon Hołownia wyraził ogromną nadzieję na wzrost poparcia, „gdy tylko Państwowa Komisja Wyborcza poda oficjalne wyniki wyborów prezydenckich”. Nie zabrakło również słów podziękowania dla wszystkich zaangażowanych w kampanię oraz komentarza wobec osiągniętego wyniku.

Jesteście niesamowici. Dziękuję Jackowi Cichockiemu, wszystkim członkom sztabu wyborczego, wszystkim tym, którzy z taką oddaniem, energią i determinacją pracowali, aby nasze marzenie mogło się ziścić. Wierzę, że te wyniki wzrosną i zobaczymy 7-8 procent jutro rano. To nie są skomplikowane wybory do liczenia, więc przypuszczam, że te wyniki będą dość szybko się aktualizowały – zaznaczył.

Hołownia w mocnych słowach. Za wynik obwinia media

Podczas płomiennego przemówienia Szymona Hołowni nie zabrakło również mocnych słów. Kandydat na prezydenta obwinił za swój niski wynik w wyborach prezydenckich media.

Czy to są wyniki naszych marzeń? Oczywiście patrzę na nie (…) Prawda jest taka też, że gdyby media publiczne nie były upartyjnione, gdyby te prywatne nie miały tak jasnych preferencji politycznych, gdybyśmy mieli możliwość dotarcia z naszym przesłaniem do każdego i wszędzie, to zapewniam, że bylibyśmy dzisiaj w innym miejscu – wyznał.

Hołownia poprze Trzaskowskiego?

W sztabie Szymona Hołowni padła jasna deklaracja, jakiego kandydata poprze marszałek Sejmu w drugiej turze wyborów prezydenckich.

Chcę powiedzieć ze swojej strony i wierzę, że taką decyzję podejmie też nasze środowisko polityczne, że musimy w tej drugiej turze dać szansę Rafałowi Trzaskowskiemu (…) Rafał, chcemy ci dać tę szansę (…) Rafałowi trzeba życzyć powodzenia, trzeba go wspierać. Będę gorąco zachęcał wszystkich, którzy mi zaufali, żeby w drugiej turze zaufali Rafałowi, że dowiezie (…) Będziemy go w tym wspierać. Weźmiemy udział w jego wydarzeniach, na które zostaniemy zaproszeni, żeby tam powiedzieć jego wyborcom o naszych wartościach, którymi chcielibyśmy, żeby pałac prezydencki był wypełniony – grzmiał z mównicy.

Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo: