Zagadka morderstwa sprzed lat rozwiązana. Uciekli z miliardem starych złotych

CBŚP Źródło: PAP / Darek Delmanowicz Wrocławscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o napad rabunkowy na kantor, zabójstwo oraz usiłowanie zabójstwa w 1992 roku. Napastnicy uciekli z miliardem starych złotych.

O sprawie poinformował rzecznik Centralnego Biura Śledczego Policji. Funkcjonariusze z Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Kryminalnej zatrzymali dwóch mężczyzn. Podejrzanym postawiono zarzuty związane z zabójstwem i usiłowaniem zabójstwa w związku z napadem rabunkowym.

Brutalny napad

Do zbrodni doszło w styczniu 1992 roku w Zgorzelcu. Napastnicy obserwowali kantor, a następni zaatakowali właściciela punktu wymiany walut oraz kasjera, oddając w ich kierunku strzały z broni palnej. Ostrzelany kasjer zmarł na miejscu. Przestępcy zabrali torbę z gotówką w wysokości około miliarda złotych i uciekli z miejsca zbrodni.

Bezowocne poszukiwania

O napadzie było głośno w całym kraju. Wyznaczono nagrodę w wysokości 300 mln starych złotych. Przestępstwo pojawiło się również w popularnym „Magazynie 997”. Działania policjantów nie przyniosły jednak efektów – w czerwcu 1992 roku Prokuratura Wojewódzka w Jeleniej Górze umorzyła śledztwo z powodu niewykrycia sprawców – czytamy na portalu rp.pl.

Pozyskanie „źródła osobowego” kluczem do rozwiązania sprawy?

Krzysztof Wrześniowski, rzecznik Centralnego Biura Śledczego Policji, przekazał informacje o wznowieniu umorzonego śledztwa.

– Śledczy zweryfikowali na nowo akta sprawy oraz wykonali szereg czynności procesowych z udziałem wielu osób – powiedział.

Nieoficjalne informacje wskazują na pozyskanie „źródła osobowego” – osoby, która podzieliła się z organami ścigania posiadaną na temat napadu wiedzą. Zatrzymani nie są już w kwiecie wieku. Jeden z nich ma 79 lat, a jego młodszy kolega – 72 lata. Jeden z nich ma bogatą kryminalną przeszłość, sporą część życia spędził w więzieniu. Aktualnie wykonywane są dalsze czynności procesowe.